Czeska telewizja wykupiła licencję na „Koronę królów”! Szykujcie się na „Korune Králi”
Jak poinformowało internetowe wydanie gazety „České novinky”, Nižoj TV, druga największa telewizja w Czechach, postanowiła wykupić prawa do emitowania własnej wersji „Korony królów”. Zdjęcia mają rozpocząć się w Karlowych Warach jeszcze w kwietniu.
„Korona królów” to naprawdę niesamowity serial, obejrzałem jak dotychczas wszystkie odcinki, choć w ogóle nie znam polskiego. Jestem przekonany, że Czesi pokochają naszą wersję tej produkcji, tak jak kochają piwo i hokej – powiedział Jiří Panenka, dyrektor programowy Nižoj TV.
Strona czeska nie ukrywa jednak, że chciałaby wprowadzić pewne zmiany w scenariuszu, tak, aby serial był bardziej przyciągający dla czeskiego odbiorcy. Zamiast historii Kazimierza Wielkiego, wersja naszych sąsiadów opowiadałaby o dziejach Jana Luksemburczyka. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwy byłby tzw. cross, czyli występ polskich aktorów w czeskiej edycji, gdyż Kazimierz Wielki i Jan Luksemburczyk spotkają się ze sobą w trakcie zjazdu w Wyszehradzie. Negocjacje wciąż jednak trwają – Polacy woleliby Wacława II jako kompromisowego kandydata na bohatera serialu.
Wedle wstępnych informacji głównego bohatera – ktokolwiek by nim nie był – ma zagrać wybitny aktor Jan Herec. Z kolei piosenką puszczaną w trakcie intra serialu ma być „Malovaný džbánku” Heleny Vondráčkovej, ponieważ pojawia się w niej motyw zamkowy.
Źródło: internetowe wydanie gazety „České novinky”
P.S. powyższa informacja to oczywiście primaaprilisowy żart, choć czeska wersja „Korony królów” byłaby na pewno bardzo ciekawa. :)