Co Ukraińcy mówią o zbrodni wołyńskiej? [Fragmenty książek Wydawnictwa IPN]
Większość autorów ukraińskich mierzących się z problematyką
wydarzeń na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej z lat 1943–1944 używa retoryki
polegającej na stosowaniu „symetrii win” strony polskiej i ukraińskiej. Jedną z
najpopularniejszych wersji tych wydarzeń przyjętych w ukraińskiej
historiografii jest teza o partyzanckiej wojnie polsko-ukraińskiej, w trakcie
której jedna i druga strona dopuszczała się zbrodni na ludności cywilnej.
Największym popularyzatorem tej tezy jest przewodniczący Ukraińskiego Instytutu
Pamięci Narodowej (Український Інститут Національної Пам’яті) Wołodymyr
Wiatrowycz, który opisał ją szczegółowo w swojej książce Druga wojna
polsko-ukraińska 1942–1947. Wiatrowycz zakwalifikował masowe zbrodnie na
ludności cywilnej popełnione przez ukraińską partyzantkę jako zbrodnie wojenne,
co może sugerować, że zostały one popełnione w związku z prowadzeniem działań
wojennych. Co ciekawe, jeden akapit wcześniej, Wiatrowycz określił działania
wymierzone w Polaków jako „masową i niekontrolowaną eksterminację ludności
cywilnej”. Mimo to ukraiński historyk jest zdecydowanie przeciwny używaniu w
stosunku do wydarzeń z lat 1943–1944 takich pojęć, jak „czystki etniczne” czy
„ludobójstwo”. Utrzymuje on, że „akcje likwidacyjne ludności cywilnej” były
środkiem podjętym w celu objęcia kontrolą spornego terytorium. Zdaniem
Wiatrowycza, dopuszczali się tego w równym stopniu i Polacy, i Ukraińcy...