Cmentarz żydowski w Warszawie (fotoreportaż)

opublikowano: 2012-07-14, 04:17
wolna licencja
Długi ceglany mur przy ulicy Okopowej w Warszawie, dla wielu mieszkańców miasta jest zupełnie anonimowy. Tymczasem tuż za nim znajduje się jedna z największych nekropolii żydowskich w Polsce.
reklama

Każdy kto chociaż raz jechał ulicą Okopową w Warszawie, musiał minąć długi ceglany mur. Dla większość warszawiaków teren za nim jest zupełne nieznany, pomimo tego że brama do niego pozostaje otwarta przez większość tygodnia, zaś jedynym nakazem jest konieczność noszenia przez mężczyzn nakrycia głowy.

Mowa tutaj oczywiście o cmentarzu żydowskim w Warszawie - drugiej co do wielkości nekropolii wyznawców judaizmu w Polsce. Cmentarz, choć nie jest tak okazały jak nowy cmentarz żydowski w Łodzi, to i tak robi przeogromne wrażenie. Wybudowany na początku wieku XIX przetrwał wiele w czasie swojego istnienia. Pomimo zniszczeń jakich doznał w czasie II wojny światowej (Niemcy w powietrze wysadzili wszystkie budynki), przetrwał do naszych czasów i nadal budzić moze ciekawość fascynatów sztuki nagrobnej i miłośników przeszłości.

Na jego terenie panuje magiczna atmosfera. W niektóry miejscach nekropolii nie rośnie praktycznie żadna roślinność, w innych zaś pnącza oplatają drzewa a trawy rosną tak wysoko że uniemożliwiają dojście do nagrobków. Skrywają one tajemniczą historię tego miejsca - masowe egzekucje w czasie II wojny, walki w Powstaniu Warszawskim, oraz losy poszczególnych zmarłych. Do dziś dnia służy jako miejsce pochówków dla społeczności żydowskiej w Polsce.

Warszawski cmentarz żydowski zajmuje 33,3 h i znajduje się na nim około 200 tys. nagrobków (fot. Piotr Kujko)
Nekropolia dzieli się na kilka kwater w tym ortodoksyjną, postępową, porządkową, dziecięcą, gettową oraz wojskową (fot. Piotr Kujko)
To nie tylko miejsce pochówków, ale także swoista galeria sztuki sepulkralnej (fot. Piotr Kujko)
Znajdują się tu grobowce rodziny Landau, Lichtenbaumów, Eilsteinów, Lesserów, Bera Sonnenberga, Samuela Poznańskiego i wielu innych (fot. Piotr Kujko)
Zgodnie ze zwyczajem, pierwotnie cmentarz znajdował się poza murami miejskimi. W tym miejscu wyznaczał je prawdopodobnie rów okopowy, stąd nazwa ulicy - Okopowa (fot. Piotr Kujko)
Nekropolia warszawska jest też miejscem pochówku lokalnych cadyków, rabinów i talmudystów. Ich nagrobki znajdują się w ortodoksyjnej cześci cmentarza (fot. Piotr Kujko)
W czasie wojny Niemcy przeprowadzali tu masowe egzekucje ludości żydowskiej oraz chowali zamordowanych (fot. Piotr Kujko)
Cmentarz przy Okopowej jest też miejscem spoczynku i upamiętnienia Żydów, którzy zginęli w walkach o niepodległość Polski i w jej obronie (fot. Piotr Kujko)
Po II wojnie, władze próbowały przeprowadzić przez cmentarz drogę, niszcząc przy okazji ponad 5000 cennych nagrobków. Na szczęście planu tego nie udało się zrealizować (fot. Piotr Kujko)
Cmentarz nadal funkcjonuje i jest miejscem pochówków lokalnej społeczności żydowskiej (fot. Piotr Kujko)

Zobacz też:

redakcja: Sebastian Adamkiewicz

reklama
Komentarze
o autorze
Paweł Rzewuski
Absolwent filozofii i historii Uniwersytetu Warszawskiego, doktorant na Wydziale Filozofii i Socjologii UW. Publikował w „Uważam Rze Historia”, „Newsweek Historia”, „Pamięć.pl”, „Rzeczpospolitej”, „Teologii Politycznej co Miesiąc”, „Filozofuj”, „Do Rzeczy” oraz „Plus Minus”. Tajny współpracownik kwartalnika „F. Lux” i portalu Rebelya.pl. Wielki fan twórczości Bacha oraz wielbiciel Jacka Kaczmarskiego i Iron Maiden.
Piotr Kujko
Student fotografii prasowej, reklamowej i wydawniczej na Uniwersytecie Warszawskim. Absolwent LO im. Emilii Plater w Białej Podlaskiej. Finalista ogólnopolskiej olimpiady historycznej z roku 2009. Współtwórca Polskiej Wspólnoty Rastafari. Jeśli chodzi o historię, interesuje się Powstaniu Warszawskim oraz Zimnej Wojnie, w fotografii - fotografią portretową i uliczną. Oprócz tego interesuje się muzyką i historią muzyki reggae, historią ruchu Rastafari, grafiką i grami komputerowymi. Jego prace można odnaleźć na stronie www.piotrkujko.pl

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone