„Chłopi” – powieść przełamująca tabu
Wbrew spotykanym czasem opiniom „Chłopi” nie są pierwszą powieścią Władysława Stanisława Reymonta poświęconą tematyce wsi. W 1894 roku ukazała się jego „Pielgrzymka do Jasnej Góry” – utwór, w którym po raz pierwszy dotknął doświadczenia chłopskiego – i to dosłownie. Jest to bowiem zapis pielgrzymki z Warszawy do Częstochowy, w której sam wziął udział. To jednak „Chłopi” zyskali dużo większy rozgłos.
Powieść opowiada o życiu społeczności wiejskiej w miejscowości Lipce – niewielkiej wiosce w województwie łódzkim. Główna oś fabuły osnuta jest wokół historii Borynów, dokładniej zaś wokół romansu Jagny – młodej, urodziwej żony bogatego gospodarza Macieja Boryny z jego synem Antkiem oraz reakcji społeczności chłopskiej na to wydarzenie. W tle Reymont ukazał zaś codzienne życie wsi, którego rytm wyznaczony jest w dużej mierze przez zmieniające się pory roku (tak zresztą zostały zatytułowane kolejne tomy książki).
Powieść niewątpliwie wpisuje się w trend fascynacji wsią i życiem społeczności chłopskiej szczególnie żywy w literaturze polskiej XIX wieku. Sam Władysław Reymont przyznał, że inspiracją do napisania „Chłopów” było dla niego dzieło francuskiego pisarza Emile'a Zoli pt. „Ziemia” wydane w 1887 roku. Literaturoznawcy przeczą jednak temu, by było to możliwe – Reymont nie umiał bowiem czytać po francusku, a polskie tłumaczenie utworu Zoli ukazało się dopiero w latach 30. XX wieku.
Kiedy powstało epokowe dzieło Władysława Remonta?
„Chłopi” – protesty czytelników
Powieść Reymonta ukazywała się w odcinkach. Pierwsza jej wersja była gotowa już w 1901 roku, ale krótko przez jej oddaniem do druku i publikacją autor stwierdził, że efekt finalny nie odpowiada jego zamierzeniom. Postanowił więc przeredagować wstęp. Później przyznał, że usunął 11 tysięcy wierszy, by zacząć pracę od nowa.
Ostatecznie pierwszy odcinek powieści ukazał się 18 stycznia 1902 roku na łamach „Tygodnika Ilustrowanego”, uznawanego za jeden z najważniejszych i najpopularniejszych periodyków tego okresu. Nie spotkał się jednak z takim odbiorem, jakiego oczekiwali wydawcy i sam autor. Jak napisał prof. Franciszek Ziejka we wstępie do powieści, która ukazała się później nakładem Biblioteki Narodowej:
Oto czytelnicy tego „Tygodnika Ilustrowanego” ostro zaprotestowali przeciwko drukowaniu tej powieści w dziale literackim. Setki czytelników odsyłało numery pisma redakcji, żądając zwrotu kosztów prenumeraty, jeśli nadal będzie drukowana ta powieść bezbożna, brutalna i niemoralna.
Co wywołało takie oburzenie?
„Chłopi”: odczarowana wiejska sielanka
Swoją powieścią Reymont przełamał pewne niepisane tabu. Jak powiedziała literaturoznawczyni prof. Małgorzata Litwinowicz-Droździel w rozmowie z PAP:
Tekst odcinków przechodził przez cenzurę, która cięła dwie rzeczy – wątki związane z historią Polski, które potem pojawiły się w wydaniu książkowym, oraz wątki obyczajowe, ponieważ „Chłopi” są powieścią jednak o silnej dawce erotyzmu.
Choć z dzisiejszej perspektywy może to wydawać się nieco przesadzone, w czasach, kiedy Reymont oddawał swoją książkę do druku, nie było to standardem – zwłaszcza jeśli chodzi o wieś. Tę zwykle przedstawiano jako „poczciwą” czy wręcz naiwną. Do takich opisów przywykli czytelnicy, wobec czego postać Jagny wiedzionej instynktem seksualnym okazała się dla wielu nie do przyjęcia - a na pewno nie w dziale literackim renomowanego periodyku.
W miarę ukazywania się kolejnych odcinków krytyka czytelników jednak słabła – tym bardziej, że spotykały się one z pozytywnym odbiorem recenzentów i krytyków literackich, którzy docenili powieść już na etapie pierwodruku.
„Chłopi” – rozgłos i wyróżnienia
W wersji odcinkowej powieści Reymonta publikowana była przez sześć lat, do 26 grudnia 1908 roku. Później przyszła czas na książkę. W takiej formie „Chłopi” ukazali się łącznie w czterech tomach – pierwsze dwa wydano w 1904 roku, ostatni – w 1909 roku. W tym czasie już mało kto miał jakiekolwiek wątpliwości co do fenomenu książki.
Powieść Reymonta zyskała szerokie uznanie – nie tylko ponad granicami zaborów, ale i państw. W 1917 roku Reymont otrzymał za nią nagrodę literacką od Polskiej Akademii Nauk. Siedem lat później przyszło dużo ważniejsze wyróżnienie – od Akademii Szwedzkiej, która zdecydowała się przyznać Władysławowi Stanisławowi Reymontowi za tę powieść Literacką Nagrodę Nobla.
Wśród faworytów do tej nagrody wskazywano takich autorów, jak Thomas Hardy, Maksim Gorki czy Tomasz Mann. Niektórzy literaturoznawcy twierdzili, że pokonanie ich graniczy wręcz z cudem. A jednak ten cud się stał.
Na wieść o tym wyróżnieniu Reymont napisał w liście do Kazimierza Morawskiego:
Nieznany wczoraj i lekceważony nawet przez rodaków, dzisiaj muszę przybierać pozę i twarz sławnego człowieka. Czy to nie warte śmiechu? Stałem się od razu dumą swojego narodu! Rodacy gotowi jeszcze czytać moje książki! Jakże naraz stałem się interesującym, wielkim i kochanym. Do Was jeno to mówię i zamknijcie to w sercu.
Nie zdążył jednak osobiście odebrać nagrody – zmarł w 1925 roku, mając 58 lat.
„Chłopi”– światowy fenomen
Powieść Reymonta okazała się fenomenem. Tylko do 1930 roku ukazała się w nakładzie 20 tysięcy egzemplarzy. Została przetłumaczona na 27 języków, doczekała się też kilku ekranizacji. Pierwsza, w reżyserii Eugeniusza Modzelewskiego, miała premierę już w 1922 roku.
Druga pojawiła się w 1973 roku - za reżyserię odpowiadał Jan Rybkowski, zaś w główne role wcielili się: Władysław Hańcza (Maciej Boryna), Emilia Krakowska (Jagna), Ignacy Gogolewski (Antek Boryna) i Krystyna Królówna (Hanka).
W 2023 roku ukazała się pełnometrażowa adaptacja powieści w reżyserii DK Welchman (Doroty Kobieli) i Hugh Welchmana. W odróżnieniu od poprzednich wersji ta została wykonana metodą animacji.
Na czym polega fenomen „Chłopów”? Z pewnością trzeba zauważyć, że Władysław Reymont nie był nowatorem jeśli chodzi o polską prozę, nie był również pierwszym pisarzem, który sięgnął po tę tematykę - w XIX wieku polska literatura coraz mocniej zajmowała się tematyką chłopską, a kultura ludowa stała się inspiracją nie tylko dla prozy, ale i dla poezji i szeroko pojętej sztuki.
W tym sensie Reymont wpisał się w istniejący już nurt literacki. Zrobił to jednak na swój sposób. Przede wszystkim napisał ją w symbolicznym momencie. Przełom XIX i XX wieku był czasem wielu ważnych przemian na polskiej wsi, zarówno ekonomicznych, jak i demograficznych, naznaczonych w dużej mierze emigracją chłopów – nie tylko ze wsi do miast, ale i z kraju za ocen. Reymont nie uwzględnił ich jednak do końca w swojej powieści.
Lipce przedstawił jako wieś w pewien sposób izolowaną od prądów nowoczesności. Jednocześnie jednak, przemycając odważnie wątki dotyczące seksualności – szczególnie kobiet – przełamał dotychczasowy schemat jej opisywania. Do tego doszedł charakterystyczny styl powieści, cechujący się bogatym wykorzystywaniem gwary – nie tylko jako języka postaci, ale i na poziomie narratora, stającego się wręcz gawędziarzem.
To wszystko, w połączeniu z uniwersalizmem, na który zwróciła uwagę Akademia Szwedzka, uzasadniając swą decyzję o wyróżnieniu książki, zapewniło jej tak duże, ponadczasowe uznanie.
Polecamy e-book Izabeli Śliwińskiej-Słomskiej – „Trylogia Sienkiewicza. Historia prawdziwa”
Książka dostępna również jako audiobook!
Źródła:
Kruszyńska A., 120 lat temu ukazał się pierwszy odcinek powieści „Chłopi”, [dostęp: 15.10.2023 r.].
Szymańska A., O Reymoncie i „Chłopach” w rocznicę urodzin noblisty, [dostęp: 15.10.2023 r.].
Wyka K., Próba nowego odczytania „Chłopów” Reymonta, „Pamiętnik Literacki”, 59/2, 1968, [dostęp: 15.10.2023 r.].