Chiny odzyskują zbiory z zagranicznych kolekcji
W marcu w serii pięciu aukcji, przeprowadzonych przez londyński dom aukcyjny Christie’s (założony w 1766 roku i przez długi czas będący najpopularniejszym w Europie, obecnie zaś największy na świecie), wystawiono zbiory zmarłego Roberta H. Ellsworth’a, handlarza sztuką azjatycką i posiadacza ogromnej prywatnej kolekcji, dzięki której zyskał przezwisko „Króla Ming”. Część eksponatów została zakupiona przez powiązaną z rządem chińskim korporację China Poly Group, która stała się nieoficjalnym ambasadorem Chin w sprawach sztuki i animatorem kultury w kraju.
Zaangażowanie rządu chińskiego w odzyskiwanie antycznych dzieł sztuki wiąże się z odejściem Komunistycznej Partii Chin od rozpoczętej w czasie Rewolucji Kulturalnej (1966-1976) polityki odrzucenia sztuki antycznej jako reliktu feudalizmu i burżuazji oraz z rodzącym się nacjonalizmem, odnoszącym się do „wieku upokorzenia” Chin (od połowy XIX do 1949 r.) jako czasem strat kulturalnych, które należy nadrobić.
Właśnie w okresie wojen opiumowych (od lat 40. do 60. XIX w.) i powstania bokserów (1899-1901) Europejczycy zagarnęli najwięcej dzieł sztuki. Eksponaty z Zakazanego Miasta czy ze zrównanego z ziemią przez Francuzów i Anglików pałacu Yuanmingyuan zdobią ekspozycje sztuki chińskiej w muzeach na całym świecie. Jest to przykład grabieży porównywalny do masowego wywozu dzieł z Egiptu i Grecji. Jednak w przeciwieństwie do rządów tych państw Chiny stosują szerszy wachlarz środków by odzyskać eksponaty. Poza dyplomacją, podstawionymi firmami i prywatnymi kolekcjonerami niejasna jest sprawa serii kilku kradzieży sztuki chińskiej w Europie mających miejsce od 2010 roku.
Zobacz też:
Przewodniczący ChRL Xi Jinping w październiku ubiegłego roku nawoływał do kultywowania tradycyjnej kultury jako „podłoża dla Chin do rywalizacji w świecie”, a do rodzimych artystów zwrócił się z prośbą o „rozpowszechnianie współczesnych chińskich wartości, ucieleśnianie tradycyjnej chińskiej kultury oraz zastanowienie nad współczesnymi gustami Chińczyków”, przyrównując sztukę do rywalizacji kultur.
Chińska sztuka jest rozproszona po całym świecie – UNESCO oszacowało, że około 1,67 miliona jej eksponatów rozsiane jest po ponad 200 muzeach w 47 krajach. Największym zbiorem sztuki chińskiej w Polsce są Zbiory Sztuki Orientalnej MNW liczące około 5 tyś. zabytków.
Źródła: nytimes.com, christies.com, sinosphere.blogs.nytimes.com.
Redakcja: Tomasz Leszkowicz