Bombowce nad miastami III Rzeszy; Iwan IV – naprawdę groźny car; Historia rzymskiego wina

W tym tygodniu:

• Iwan IV Groźny – sadysta, który osobiście brał udział w torturach, uwielbiał przyglądać się egzekucjom i w przypływie szału zabił syna. Ale także władca, który rozszerzył granice państwa, zmodernizował armię, czyniąc z niej posłuszne narzędzie w rękach następców. Szaleniec? A może tylko nam się wydaje, że był niespełna rozumu?
• Kolejka na Kasprowy. Kolejka linowa na Kasprowy Wierch była dumą II Rzeczypospolitej, prawie tak wielką jak Gdynia czy Centralny Okręg Przemysłowy. Przymiarki do jej wybudowania trwały już na początku XX w., ale pierwotnie wcale nie miała ona jeździć tam, gdzie dzisiaj.
• Niemcy pod bombami. 1 września 1939 r. niemieckie stukasy zaatakowały Wieluń, burząc 90 proc. miasta. Potem przyszła kolej na Warszawę, Frampol, Rotterdam, Londyn, a z czasem na miasta niemieckie. Alianci zrzucili na Niemcy 1,6 mln ton bomb, które zrujnowały 161 miast i zabiły 600 tys. ludzi.
• Z dziejów przyjemności. Rzymianie pili wino od wczesnego rana do późnej nocy. Podczas uczt królowało wino bardzo słodkie i o smaku żywicznym. „Jakkolwiek kąpiele, wino i miłość niszczą ciało, to właśnie te przyjemności są sensem życia” – kazał wyryć na swym nagrobku niejaki Tiberius Claudius Secundus.
• Zaproszenie do Katynia. Wiosną 1943 r. Niemcy zaczęli przywozić do Katynia grupy Polaków i pokazywali im otwarte groby zamordowanych przez NKWD oficerów. Z czasem ludzie ci stali się dla komunistów wyjątkowo niewygodnymi świadkami.
• Ojciec Turków. Zastał Turcję islamską i azjatycką, zostawił świecką i europejską. Zmarły 75 lat temu Mustafa Kemal Atatürk podniósł rękę na chyba wszystkie islamskie i tureckie świętości.