Białystok: Biblioteka uniwersytecka udostępniła mapę Królestwa Polskiego z XIX w.
Mapa – „Topograficzna Karta Królestwa Polskiego” z XIX w. była – jak podaje uczelnia – „jednym z najważniejszych osiągnięć polskiej kartografii XIX wieku”.
Jest pierwszą mapą, która pokazuje granice i terytorium Królestwa Polskiego w granicach ustalonych na kongresie wiedeńskim w 1815 r. „Utworzone tego (1815 r.) roku Królestwo, związane unią personalną z Cesarstwem Rosyjskim, miało własną konstytucję zapewniającą mu odrębność państwową, własny sejm, sądownictwo i armię” – opisuje biblioteka uniwersytecka na stronie internetowej projektu dotyczącego konserwacji mapy.
Mapa składa się z 59 arkuszy i skorowidza. „Każdy arkusz ma formę zadrukowanej miedziorytowym rysunkiem tekturowej karty podklejonej na płótnie. Oprócz elementów fizyczno-geograficznych, w tym rzeźby terenu, sieci wodnej, bagien i lasów, mapa ma rozbudowaną legendę elementów sytuacyjnych złożonych z 54 podstawowych znaków topograficznych” – poinformowała w czwartek w informacji prasowej Anna Mierzyńska z działu promocji Uniwersytetu w Białymstoku. Te znaki to np. kościoły, młyny, wiatraki czy sieć dróg.
Uczelnia podaje, że początki prac nad mapą sięgają 1822 r. Do powstania listopadowego (1831 r.) prowadzili je polscy oficerowie Sztabu Kwatermistrzostwa Generalnego, a po powstaniu kontynuowali je Rosjanie. „Prace terenowe zakończono w 1839 r. Całość została wydana drukiem w 1843 r. w Warszawie. Mapę zadedykowano carowi Mikołajowi I. Tytuł podano w trzech językach: polskim, rosyjskim i francuskim. Pozostała treść mapy została sporządzona w języku polskim” – poinformowała uczelnia.
„Do 1857 r. Topograficzna Karta Królestwa Polskiego była zastrzeżona wyłącznie do użytku wojsk rosyjskich, natomiast później dopuszczono ją do sprzedaży w księgarni przy Sztabie Generalnym w Petersburgu” – poinformowała Anna Mierzyńska.
Egzemplarz z Białegostoku to czwarte wydanie mapy, druk pochodzi z ok. 1863 r. „Mapa przechowywana w oryginalnym drewnianym pudle, wymagała konserwacji. Jej wygląd wskazywał na zalanie i możliwą infekcję mikrobiologiczną” – poinformowała Mierzyńska. na mapie były zacieki, zgrzybienia.
Konserwacja mapy trwała około pół roku. Zakonserwowano mapę i skrzynię. Mapę zdigitalizowano w Archiwum Państwowym w Białymstoku. Odświeżona mapa dostała nowe pudło.
Prace kosztowały ponad 112 tys. zł. Ponad 110 tys. zł z tej kwoty to dotacja Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Mapę można obejrzeć pod adresem: http://bg.uwb.edu.pl/TKKP/.
autor: Izabela Próchnicka, źródło: naukawpolsce.pap.pl