Badania archeologiczne przybliżą historię obozu internowania dla Japończyków

opublikowano: 2013-08-07, 13:08
wolna licencja
Mało znanym w Polsce epizodem z historii drugiej wojny światowej są utworzone w USA obozy internowania dla Japończyków. Na terenie jednego z nich, znajdującego się w Idaho, trwają właśnie badania archeologiczne.
reklama

Obóz Kooskia w stanie Idaho znajdował się niedaleko miasta o tej samej nazwie. W latach 1943-1945 był on miejscem przetrzymywania 256 mężczyzn pochodzenia japońskiego m.in. z Kalifornii, Alaski, Hawajów i Panamy. Właśnie w nim po raz pierwszy użyto internowanych jako siły roboczej przy budowie lokalnej drogi pomiędzy Lewison a Missoulą, za co wypłacano im od 50 do 60 dolarów miesięcznie. Obecnie nie zachowały się żadne ślady zabudowań obozowych. Podczas rozpoczętych na jego terytorium wykopalisk odnaleziono już m.in. guziki, porcelanę, butelki po lekach i przedmioty do gry. Projekt badawczy w Kooskia rozpoczął się w 2010 roku.

W oczekiwaniu na transport do obozu (fot. w domenie publicznej).

Chcemy żeby ludzie wiedzieli o tym co się wydarzyło i dopilnować by się to nigdy nie powtórzyło - stwierdziła kierująca badaniami profesor antropologii Stacey Camp z uniwersytetu Idaho. Uczestnicząca w badaniach Charlene Mano-Shen z Wing Luke Museum of the Asian Pacific American Experience w Seattle, której dziadek był więziony w tym obozie, uważa że jest to ważna misja i według niej sytuacja internowanych przypomina traktowanie muzułmanów po 11 września. Byli oni umieszczani na listach FBI i zatrzymywani w taki sam sposób jak Japończycy - wyjaśnia. Janis Wong z Japanese American National Museum w Los Angeles twierdzi, że badanie miejsc dawnych obozów jest ważne dla zapamiętania, co naprawdę się w nich wydarzyło, a ludzie powinni mieć możliwość zobaczenia i odwiedzenia miejsc, w których się znajdowały. Obóz Kooskia był mniej znany od większych obiektów tego typu takich jak Manazar, Heart Mountain i Midinoka.

Szyld na sklepie prowadzonym przez Amerykanina japońskiego pochodzenia, Oakland, Kalifornia (fot. w domenie publicznej).

W obozach dla Japończyków w czasie drugiej wojny światowej internowano ok. 120 tysięcy ludzi pochodzenia japońskiego. Utworzone zostały one po ataku na Pearl Harbor, gdy uznano ich wszystkich za potencjalnych sabotażystów i umieszczono na listach FBI. 19 lutego 1942 roku nakazano im opuścić swoje domy i udać się do obozów, gdyż w przeciwnym wypadku groziło im więzienie. Dwie trzecie internowanych osób posiadało obywatelstwo amerykańskie. W tym samym czasie w celach propagandowych chętnie używano motywu „żółtego zagrożenia”. Azjaci pochodzenia innego niż japońskie musieli je oficjalnie potwierdzać, powstawały także instrukcje jak odróżnić Japończyka od innych przedstawicieli ludności azjatyckiej.

Źródła: denverpost.com, huffingtonpost.com, uidaho.edu (1, 2).

Zobacz też:

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

reklama
Komentarze
o autorze
Grzegorz Nogal
Student historii na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie interesuje się dziejami średniowiecza i XX wieku. Do jego zainteresowań należą także fotografia i różne wątki dawnej i obecnej kultury popularnej (np. filmu i literatury).

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone