Angus Konstam – „Świat piratów. Historia najgroźniejszych morskich rabusiów” – recenzja i ocena
Angus Konstam – „Świat piratów. Historia najgroźniejszych morskich rabusiów” – recenzja i ocena
„Świat piratów” Angusa Konstama to przede wszystkim ciekawa opowieść o historii morskich napadów i ludziach, którzy żyli z rabunku. Autor recenzowanej książki jest szkockim pisarzem i historykiem. Trzeba przyznać, że dość płodnym, bo dotąd opublikował przeszło siedemdziesiąt książek. Na polskim rynku ukazało się bodaj kilkanaście z nich. Świadczą one zarówno o szerokich jego zainteresowaniach, jak i ambicjach popularyzatorskich. Wszystkie łączy jednak wspólny mianownik – dotyczą one historii morskiej, okrętów, wojen i bitew na morzu, a także opisy okrętów chyba wszystkich epok.
Dla niektórych taka rozpiętość poruszanej tematyki może być odstraszająca. W końcu czytelnik ma największe zaufanie do historyka, gdy jest ona mniejsza. Jednak w tym wypadku można poczytać to jako dużą zaletę, bowiem zarówno spektrum tematyczne znajdujące się w zainteresowaniu autora, w połączeniu z jego doświadczeniem pisarskim i popularyzatorskim oraz zagadnieniami omawianymi w recenzowanej książce dają gwarancję ciekawie, kompetentnie prowadzonej narracji. Konstam wie, o czym pisze – i to doskonale widać na kartach recenzowanej książki.
Dzieje piractwa morskiego są niemal tak długie, jak dzieje floty i morskich podróży. Piraci zajmowali się napadami na jednostki handlowe, wielokrotnie siejąc postrach wśród państw i organizacji posyłających swoje statki w morze. Byli nie mniej groźni od żywiołów, zmuszając do przedsięwzięcia rozmaitych środków w celu ochrony dóbr i ludzi wypływających na akweny.
A jednak przez wieki budzili fascynację. Kultura popularna oraz opowieści, jakie snuli marynarze, wytworzyły nieco bajkowy obraz groźnego rozbójnika z drewnianą nogą, hakiem zamiast dłoni oraz nieodłączną papugą na ramieniu. Konstam z tym mitem umiejętnie się rozprawia i nie zapomina o rozróżnieniu pojęć podobnych, choć nie tożsamych – korsarzy, kaprów, bukanierów i flibustierów. Zresztą w epoce starć morskimi rabusiami pojęcia te stosowano wymiennie, bowiem zależały one od doświadczeń poszczególnych państw.
Autor wiedzie swoich czytelników od starożytności i średniowiecza przez nowożytne korsarstwo aż po czasy współczesne. Bezwzględność starożytnych Ludów Morza przyczyniła się do zmiany zwrotnicy dziejów, a o dużym rozgłosie piratów świadczy chociażby ich obecność w mitologii greckiej – to przecież piraci pojmali Dionizosa na Morzu Tyrreńskim. Autor najwięcej miejsca poświęca na chyba najlepiej opisany w literaturze złoty wiek piractwa, rozsławiony przez podania o awanturnikach, a także obecnie – przez popkulturę. Dzisiejszy pirat wielu odbiorcom kojarzy się raczej z postacią sympatycznego skądinąd Jacka Sparrowa, aniżeli z brutalnym bandytą, który nie bierze jeńców (no, chyba że dla wysokiego okupu). Współcześnie nie zdołaliśmy się uwolnić od morskich piratów, jednak nie stanowią oni już tak wielkiego problemu, jak w dawniejszych czasach. Piraci potrafią dać się we znaki, ale także nie przypominają rudobrodych i jednookich uciekinierów o zachrypniętym głosie.
Wydawnictwo Bellona zadbało o bogaty, dobrze dobrany materiał ilustracyjny, który uprzyjemnia lekturę i pozwala się zatrzymać nad poszczególnymi elementami układanki. Przypomina wielkie postacie, które toczyły walki z przestępcami na morzu, i które czasem padały ich ofiarami.
Ta intrygująca historia to przede wszystkim zachęta do poznania dziejów świata od zupełnie innej strony. Dla młodszego czytelnika (choć, z całą pewnością, nie dla dziecka) będzie stanowiła szansę na poznanie szeregu wydarzeń, o których być może słyszał na lekcji historii, z zupełnie innej, nieoczywistej perspektywy. Bardziej oczytany odbiorca również znajdzie szereg interesujących informacji, o których zapewne nie wiedział. Autorowi udało się w liczącym przeszło 330 stron opracowaniu uporządkować naszą wiedzę, zawrzeć pasjonującą historię o przestępcach i ich pogromcach, o legendarnych rabusiach i ich statkach. Czytelnik pozna dzięki temu echa morskich opowieści, które kiedyś budziły przerażenie i do dziś rozbrzmiewają w literaturze i kulturze popularnej. Polecam uwadze!