Alianci zlekceważyli holocaust, a Pius XII ratował Żydów?
Autor artykułu opublikowanego na początku mijającego tygodnia twierdzi, że alianckie rządy ignorowały, bagatelizowały i ukrywały raporty na temat nazistowskich planów eksterminacji Żydów. Chociaż możliwe było zbombardowanie hitlerowskich obozów i prowadzących do nich linii kolejowych, stosowny rozkaz nigdy nie został wydany.
Twierdzenia te opierają się przede wszystkim na dzienniku Henry'ego Morgenthau Jr, amerykańskiego Sekretarza Skarbu z czasów II wojny światowej. Pisał on m.in., że władze USA wiedziały o niemieckich planach endlosung już w sierpniu 1942 roku. Jako dowód służy telegram (cytowany przez Morgenthau i przedrukowany przez „L'Osservatore Romano”) przekazany Departamentowi Stanu, w którym streszczono raport na temat hitlerowskiego zamiaru wymordowania 3,5 miliona europejskich Żydów, prawdopodobnie przy użyciu cyjanku.
Amerykańscy oficjele unikali ponurej odpowiedzialności, ociągali się, gdy przedkładano im konkretne projekty ratowania Żydów, a nawet ukrywali informacje na temat potworności mających miejsce w Europie – oceniał Morgenthau. Gdy rząd USA zdecydował się w końcu na udzielenie pomocy tym spośród europejskich Żydów, którzy nie trafili jeszcze do obozów koncentracyjnych, sprzeciwili się temu Brytyjczycy. Ich ministerstwo spraw zagranicznych przesłało depeszę, w której ostrzegło o trudnościach związanych z rozlokowaniem jakiejkolwiek większej liczby Żydów po ich ewentualnym wydostaniu z terytorium okupowanego przez wroga. Amerykański polityk określił to stanowisko jako szatańską kombinację brytyjskiego chłodu i dyplomatycznej nowomowy, zimnej i poprawnej i składającej się na wyrok śmierci.
L'Osservatore Romano kontrastuje postawę aliantów z działalnością Piusa XII, który miał użyć jedynego możliwego do realizacji i praktycznego sposobu obrony Żydów oraz innych prześladowanych ludzi, ukrywając ich w klasztorach, zgromadzeniach i innych instytucjach Kościoła katolickiego. Autor artykułu podkreśla, że chociaż z Rzymu wywieziono ponad 2 tys. Żydów, to jednak 10 tys. zostało ocalonych.
Opinie na temat artykułu są podzielone. Dr Edward Kessler, dyrektor Centrum Studiów nad Stosunkami Chrześcijańsko-Żydowskimi Uniwersytetu Cambridge uważa, że jest to dziwny sposób przekonywania o świętości Piusa XII. Nie jest niczym nowym, że Alianci wiedzieli o niemieckich planach eksterminacji Żydów, odbyła się już debata na temat tego, czy Churchill powinien zbombardować linie kolejowe. (...) Lepiej byłoby opisać zasługi Piusa XII niż atakować sprzymierzonych. Czy Pius XII zrobił wystarczająco dużo i czy zrobił to dostatecznie szybko? To wydaje się być najważniejszym pytaniem dotyczącym relacji między nim a Żydami – powiedział brytyjski historyk.
Znacznie ostrzej wypowiedział się Sam Bloch, przewodniczący Amerykańskiego Zgromadzenia Żydów Ocalonych z Holocaustu i Ich Potomków, który nazwał artykuł zniekształcaniem historii i uznał za część „haniebnej kampanii” na rzecz uzasadnienia świętości Piusa. Informacje na temat błędów Aliantów w czasie holocaustu nie są ani nowe, ani nie usprawiedliwiają sromotnego milczenia papieża Piusa XII w obliczu nazistowskiego barbarzyństwa. Rządy sprzymierzonych już dawno przyznały się do swojego zaniechania w czasie tego tragicznego okresu.
Nie wszyscy Żydzi podzielają jednak ten punkt widzenia. Catholicherald.co.uk informuje, że niektórzy żydowscy historycy twierdzą, iż Kościół katolicki pod przywództwem papieża uratował nawet 860 000 Żydów, ukrywając ich, interweniując przeciwko deportacjom i pomagając im uciec do bezpiecznych krajów. Inni amerykańscy Żydzi składają ponoć wniosek o przyznanie Piusowi XII tytułu Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata przyznawanego przez jerozolimski instytut Yad Vashem.
Źródła: telegraph.co.uk, catholicherald.co.uk, jewishtimes.com.