Ale Historia, 6 listopada w Wyborczej
100. ROCZNICA REWOLUCJI PAŹDZIERNIKOWEJ. Jak upadała Rosja. „Jest! Jest taka partia!” – krzyknął niewysoki, mierzący ledwie 164 cm wzrostu i niewyraźnie wymawiający głoskę „r” choleryk z bródką. Klaskali mu tylko bolszewicy . Pozostałych słuchaczy na Wszechrosyjskim Zjeździe Rad Delegatów Robotniczych i Żołnierskich jedynie rozśmieszył. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że Lenin otworzył właśnie nową, tragiczną epokę w dziejach świata.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- 13 dni w sekundę, czyli czerwone porządki. Natychmiast po przewrocie bolszewicy podarowali ludowi dekret o zawieraniu ślubów. Żeby się pobrać, wystarczyło wysłać kartkę pocztową do urzędu. A już następnego dnia w ten sam sposób można się było rozwieść.
- Ulubiony kuzyn cara. Gdy Mikołaj II Romanow abdykował, jego kuzyn, król Wielkiej Brytanii Jerzy V, zgodził się udzielić mu azylu. A potem odwołał zaproszenie. Rodzina carska zginęła z rąk bolszewików.
- Ikony bolszewików - „Aurora”. Każdy Rosjanin już w przedszkolu śpiewał piosenkę „Co ci się śni, krążowniku »Aurora” w godzinę, kiedy ranek wstaje nad Newą”. A śniły się pewnie koszmary, bo okręt był to pechowy.
reklama
Komentarze