Ale Historia, 29 stycznia w Wyborczej

opublikowano: 2018-01-29, 10:59
wszelkie prawa zastrzeżone
Legiony Polskie, wojsko inne niż wszystkie. Bez Legionów zapewne odzyskalibyśmy niepodległość, bo w listopadzie 1918 r. przecież ich już nie było, a państwo polskie powstało. Ale bez kadry oficerskiej, która wychowała się w Legionach, nie wygralibyśmy dwa lata później wojny z bolszewikami. Z prof. Andrzejem Chwalbą rozmawia Mirosław Maciorowski.
reklama

Ponadto w wydaniu:

  • Udręki balowania. Podczas balu damy jadły niewiele i ostrożnie, zresztą zgodnie z nakazem bon tonu nie powinny zbyt często korzystać w bufetu, a jeśli już, to tylko z męską ochroną. Musiały też uważać, by nie ocierać się o ściany, nie zahaczyć o klamkę i okucia meblowe, a siadać tak, by nie pognieść falban. No i pilnować, by suknia nie zajęła się od ognia w kominku.
  • 1000 lat temu w Budziszynie. 30 stycznia 1018 r. w Budziszynie zawarty został pokój, który zakończył ciągnące się od 16 lat wojny pomiędzy Rzeszą niemiecką a państwem piastowskim. O dziwo, jego warunki cesarzowi Henrykowi II podyktował Bolesław Chrobry, który był górą w tym konflikcie.
  • Bracia polscy. W porównaniu z katolikami i protestantami polscy arianie przyznawali więcej praw kobietom. Mogły publicznie interpretować Biblię i głosić nauki moralne. Także w związkach małżeńskich obowiązywała zasada równości i partnerstwa, co wśród niearian budziło wielkie zgorszenie.
reklama
Komentarze
o autorze

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone