Ale Historia, 28 maja w Wyborczej
Przestrzelone pokojowe Noble. Theodore Roosevelt chciał sterylizować więźniów i krwawo rozprawiał się z Indianami. Cordel Hull nie wpuścił do USA Żydów uciekających przed Holocaustem. Henry Kissinger tuż przed bombardowaniami Kambodży nakazał „strzelać wszystkim, co lata, do wszystkiego, co się rusza”. A Michaił Gorbaczow trzy miesiące po otrzymaniu Nobla wysłał czołgi na ulice Wilna.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Nazistowska lekcja wiedzy o sztuce. W lipcu 1937 r. dzień po dniu otwarto w Monachium dwie propagandowe wystawy. Jedna pokazywała, jaką sztukę powinni oglądać Niemcy, druga – przed jakimi „wynaturzonymi” dziełami naziści będą ich chronić. Prace na obie wybierał Adolf Ziegler – mierny malarz, który decydował o losie wybitnych artystów.
- Nasz drogi Gibson. Tak z sympatią mówili o nim Polacy. Hugh Simons Gibson był pierwszym amerykańskim dyplomatą na placówce w Warszawie, gdy Polska rozpoczynała budowanie państwa po I wojnie światowej.
- Jugosłowiańska wiosna '68. Z prof. Hrvoje Klasticem rozmawia Paweł Smoleński. Prawie nikt nie pamięta, że jedną z inspiracji Praskiej Wiosny, czyli projektu „Socjalizmu z ludzką twarzą”, była właśnie Jugosławia Josipa Broz-Tity i jugosłowiańskie eksperymenty z marksizmem, które zaczęły się w końcu lat 40. XX w. od rozłamu między Titą a Stalinem. Jugosłowiański model socjalizmu tak bardzo różnił się od sowieckiego w polityce wewnętrznej i – z konieczności i z wyboru – w polityce międzynarodowej, że niejako zaraził czechosłowacką ekipę Aleksandra Dubczeka.
reklama
Komentarze