Ale Historia, 28 listopada w Wyborczej
Szafot, chłosta, pohańbienie. 230 lat temu wielki książę Toskanii Piotr Leopold Habsburg ogłosił kodeks karny zwany „Leopoldiną”. Po raz pierwszy w dziejach Europy wprowadził całkowity zakaz kary śmierci, hańbiących kar cielesnych oraz tortur podczas śledztwa. W dziejach prawa można to uznać za przewrót iście kopernikański.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Po dobrej wódzie lepszy jestem w dżudzie... Fronczewski najpierw zaśpiewał Franka Kimono, jak tango, i to była katastrofa. Poprosiłem: - Piotrek, to ty to może raczej powiedz. Zachowując frazę i rytm: „Gaz do de-chy. I wy-puszczam czad, z a-paratury, co ma ty-siąc wat”. Zrobił to natychmiast. Dlatego nazywany jest pierwszym polskim raperem.
- Jeździec wolności, czyli jak Tom Hayden zmienił Amerykę. Uważał, że ideały amerykańskiej demokracji to tylko kartka papieru, na której zostały spisane. Był rewolucjonistą. Szef FBI J. Edgar Hoover wymienił go wśród młodych radykałów, którzy najbardziej zagrażali porządkowi publicznemu.
- CHŁOPCY Z FERAJNY. Najsłynniejszy gangster Ameryki. Przed Alem Capone w czasach prohibicji drżało całe Chicago. Gdy znalazł się Alcatraz, więźniowie go wyszydzali i pogardzali nim za tchórzostwo i podlizywanie się strażnikom.
reklama
Komentarze