Ale Historia, 25 czerwca w Wyborczej
Legionistki Piłsudskiego. Zakładały mundury i udawały chłopców, a gdy koledzy je demaskowali, słyszały: „Ściągnij portki!”. Ale nie rezygnowały, chciały się bić o niepodległość ramię w ramię z mężczyznami.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Dwa pamiętniki szewca Kilińskiego. Fragmenty wspomnień Kilińskiego spisanych po śmierci Kościuszki ukazały się w 1867 r. w „Roczniku Towarzystwa Historyczno-Literackiego w Paryżu”. Edycję całości przygotował w 1899 r. w Krakowie Aleksander Kraushar. Znamienici naukowcy odsądzili dzieło od czci i wiary. Dysponowali już inną wersją wspomnień szewca, która powstała kilka miesięcy po klęsce powstania. Dlaczego bohater insurekcji u kresu życia postanowił poprawić własny życiorys?
- Wakacje z historią. Zamek w Tykocinie. Wedle Henryka Sienkiewicza zamek w Tykocinie, w którym bronił się szwedzki kolaborant hetman Janusz Radziwiłł, zdobyli do spółki – pan Wołodyjowski i pan Zagłoba. Prawdziwa historia była o wiele bardziej skomplikowana. Jeszcze pół roku po śmierci Janusza Radziwiłła w mieście bronił się szwedzki garnizon oblegany przez wojska litewskie Samuela Oskierki i pospolite ruszenie podlaskiej szlachty.
- Kiedy władza depcze sądy. W 1984 r. milicja aresztowała młodą kobietę za to, że pożyczała znajomym książki, m.in. poezję Miłosza. Prokurator za prowadzenie „nielegalnej biblioteki” żądał dla niej 2,5 roku. Na rozprawie trzymała się dzielnie, argumentowała, że pożyczanie znajomym książek to nie przestępstwo. Pół roku spędziła w więzieniu.
- Jak świat zaczął jeździć pod prąd. Gdy sto lat temu ktoś jechał samochodem z Warszawy do Krakowa, jeszcze przed Radomiem musiał zmienić pas ruchu. Polska była jednym z nielicznych miejsc w Europie, w których obowiązywał ruch zarówno lewo-, jak i prawostronny.
reklama
Komentarze