Ale Historia, 23 lipca w Wyborczej
Początki donbaskiej gorączki węglowej. _Niewyczerpalne bogactwa tej krainy są porażające, albowiem po wielekroć przewyższają wszystko, z czym się spotkałem nie tylko na Rusi, ale też w innych częściach świata_ – pisał twórca układu okresowego pierwiastków Dmitrij Mendelejew, jeden z odkrywców donbaskich pokładów węgla i rudy żelaza. Adresatem jego listu był John Huges, walijski potentat, właściciel hut, stalowni, zakładów zbrojeniowych i stoczni.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Andrzej Wielowieyski o trudnych dziejach polsko-ukraińskich. Pamiętając o ludobójstwie na Polakach na Wołyniu i w Galicji, nie zapominajmy, że sto lat temu to my zniszczyliśmy ledwo utworzone państwo zachodnio-ukraińskie i nie dotrzymaliśmy zawartego potem z Ukraińcami sojuszu.
- W rocznicę zamachu na Hitlera. O co walczył hrabia von Stauffenberg. Nie brak opinii, że Claus von Stauffenberg i inni spiskowcy, którzy chcieli zgładzić Hitlera, byli koniunkturalistami i zamierzali jedynie ocalić Niemcy. Autorzy takich twierdzeń pomijają moralny aspekt ich działań. Próbując obalić nazistów, mówili o konieczności sprzeciwienia się ich zbrodniom.
- Ełk. Kronika jednego powrotu. Przed tablicą z nazwą „Ełk”, wczesną wiosną 1957 r., zatrzymuje się ford taunus na bońskich numerach. Za kierownicą widać jakby skuloną postać. To Klaus Skibowski, młoda gwiazda dziennikarstwa niemieckiego, doradca kanclerza Konrada Adenauera. 32-letni Skibowski wraca do gniazda rodzinnego. Ten powrót udokumentowany jest precyzyjnie, dzięki aparatowi Rolleiflex i dobrze zachowanym negatywom.
reklama
Komentarze