Ale Historia, 20 lutego w Wyborczej
Szanowne panie posełki. „Panowie posłowie!” – powitał 10 lutego 1919 r. parlamentarzystów Józef Piłsudski na inauguracji obrad Sejmu Ustawodawczego. Mówił jednak również do pięciu kobiet po raz pierwszy zasiadających w sejmowych ławach. Nie było dla nich nazwy – gazety pisały o „posełkach” lub „posełkiniach”.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Polskie tropy wikingów. Mieszko I zamykał ziemie przed obcymi, a Chrobry je otworzył i wpuścił cudzoziemców do swojego państwa. Część z nich nawet się tam osiedliła – skandynawskie groby odkryto na zachodzie Wielkopolski.
- Tropiciel zrabowanych dzieci. Czy dzieci, które zżyły się z nowymi rodzinami, powinny wracać do kraju? Czy dom dziecka jest lepszy od niemieckiej rodziny? Roman Hrabar słyszał takie pytania i się oburzał. – To legalizowanie zbrodni hitlerowskiej – mówił – polskie dzieci mają wrócić do Polski!
- Polskie dzieci jadą do raju. Niektórzy mają kwiaty w rękach. Matki pokazują nam swoje malutkie dzieci, podnosząc je do góry. Uśmiechamy się i też machamy rękami. Ale dlaczego tylu obcych ludzi nas wita? – zastanawiała się w maju 1943 r. mała Polka, która kilka miesięcy po ucieczce z sowieckiego piekła znalazła się w nowozelandzkim raju.
reklama
Komentarze