Ale Historia, 15 października w Wyborczej
Złodzieje Karola Gustawa. Podczas potopu Szwedzi rabowali wszystko, co wpadło im w ręce – kosztowności i przedmioty codziennego użytku. Demontowali ambony w kościołach i wywozili całe biblioteki. Nie pogardzili nawet dwoma srebrnymi gwoździami, które wyjęli z trumny Władysława IV.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Rura, która zmieniła Alaskę. W 1968 r. w okolicach zatoki Prudhoe u wybrzeży Oceanu Arktycznego odkryto największe w Ameryce Północnej złoże ropy. Jedynym sposobem na jej przesył była budowa rurociągu do leżącego na południu Alaski portowego miasteczka Valdez, a stamtąd transport tankowcami. Budowę liczącej 1270 km konstrukcji oceniano jako jedno z najtrudniejszych wyzwań inżynierskich w historii.
- Niebieskie oczy na Karaibach. W latach 1799-1802 Napoleon Bonaparte wysłał na Santo Domingo, późniejsze Haiti, 20 tys. żołnierzy, by stłumili bunt czarnej niewolniczej ludności. Wśród nich byli polscy legionisci. Część przeszła na stronę dawnych niewolników i pozostała na wyspie. Ich potomkowie żyją na Haiti do dziś.
- Służące w czasie Zagłady. Nigdy mi nie mów o swojej przeszłości. Emanuel Ringelblum opisał służącą, która wynajęła po aryjskiej stronie mieszkanie dla niegdysiejszych pracodawców. Pomaga i znajomym w poszukiwaniu mieszkań „po drugiej stronie”. Gdy mój znajomy powiedział, że nie ma pieniędzy, odpowiedziała: „Gdyby pan miał pieniądze, nie pomagałabym panu”.
reklama
Komentarze