Ale Historia, 11 września w Wyborczej

opublikowano: 2017-09-11, 09:35
wszelkie prawa zastrzeżone
Lechu, nasz wódz naczelny. „To, co wam powiem, dobrzy ludkowie, to jest opowieść prawdziwa. Jest tam na stoczni wspaniały facet, co się Wałęsa nazywa” – śpiewano podczas strajków w sierpniu 1980 r.
reklama

Ponadto w wydaniu:

  • Wszystkie żywoty Wacława. Jego życie było poplątane jak historia Polski w XX w. Dawni koledzy z ONR narzekali, że był taki porządny, a został komunistą. On sam jednocześnie tropił ludzi podziemia i ostrzegał ich przed niebezpieczeństwem. Był Konradem Wallenrodem, ale ciężko stwierdzić po czyjej stronie. To przez Wacława Alchimowicza ubecy dotarli do Witolda Pileckiego.
  • Najlepszy przyjaciel jej królewskiej mości. Gdy królowa Wiktoria widziała w swoim indyjskim służącym Abdulu Karimie mądrego i lojalnego doradcę, jej rodzina i dworzanie postrzegali go jako służalczego karierowicza, który chce się wzbogacić ich kosztem.
  • WAKACJE Z HISTORIĄ. Lądowania na Krecie. W maju 1941 r. na Krecie bronionej przez aliantów wylądowali niemieccy spadochroniarze i choć ponieśli straszliwe straty, wyspa znalazła się pod okupacją. „Nigdy więcej nie przeprowadzimy takiego desantu. Kreta udowodniła, że czasy oddziałów spadochronowych się skończyły” – powiedział potem Hitler do gen. Kurta Studenta, dowódcy operacji i twórcy niemieckich sił powietrznodesantowych.
reklama
Komentarze
o autorze

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone