Ale Historia, 10 lipca w Wyborczej
TARNOWSKIE GÓRY. Miasto na srebrze. _Bogate są ołowiane rudy tutejsze. Ciągną się tu także blachy cynkowe różnej wielkości i kształtu, tak nawet cienkie jak papier do zawijania tabaki służący_ – zachwycał się Julian Ursyn Niemcewicz Tarnowskimi Górami. Największy jego podziw wzbudziła maszyna parowa, jedno z pierwszych takich urządzeń w Europie.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Maszyny w labiryncie chodników. Unikatowe tarnogórskie kopalnie rud ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi zostały nominowane do Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO.
- Cóż poeta chciał powiedzieć? Od ponad dwóch wieków toczy się spór o to, czy największy poeta niemieckiego romantyzmu Johann Wolfgang von Goethe chciał Ślązaków pochwalić, czy ich zganił.
reklama
Komentarze