Ale Historia, 10 kwietnia w Wyborczej
Bolesław Piasecki – faszysta Komunistów. Był niewątpliwie antysemitą i nacjonalistą. Robił okropne rzeczy i był żądny władzy. Ale to postać wybitna, z pewnością chciał dla Polski dobrze. Nie można go porównywać z kimś takim jak Antoni Macierewicz. Piasecki dostawał do ręki same blotki, a Macierewicz dostaje same atuty. A jak gra, każdy widzi. Z Janem Królem, Adamem Michnikiem i Krzysztofem Vargą rozmawia Dominika Wielowieyska.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- OBÓZ NARODOWO-RADYKALNY WCZORAJ I DZIŚ. Największe straty w stosunku do liczby członków poniosły po wojnie ugrupowania narodowe. Ich przedstawiciele ginęli na polu walki i w komunistycznych katowniach. Do ich tradycji bezpodstawnie odwołują się dziś ONR-owscy bojówkarze.
- KAROL MAY. HISTORIA PRAWIE Z DZIKIEGO ZACHODU. Uwielbiał zakładać skórzaną kurtkę z frędzlami i kapelusz z szerokim rondem, jaki nosili pionierzy na Dzikim Zachodzie. A ludziom powątpiewającym w to, co przeczytali w jego książkach o Winnetou, walił prosto w oczy i bez krępacji: – Ja naprawdę jestem Old Shatterhandem i naprawdę przeżyłem wszystko to, co opisałem.
- UKRYĆ OŁTARZ WITA STWOSZA. Arcydzieło zostanie podzielone na partie. Jedna – z grupą Wniebowzięcia – trafi do piwnicy domu przy św. Jana 9, druga – z drobnymi figurami – do schowka pod podłogą w Collegium Novum, a trzecia – ornamenty ze skrzydeł ołtarza – do grobowca w kościele Mariackim. Największe figury popłyną barkami do Sandomierza.
reklama
Komentarze