Akwarela przedstawiająca rezydencję Henryka VIII pójdzie pod młotek
Licytacja akwareli odbędzie się 7 grudnia 2010 r. Przedstawiciele domu aukcyjnego Christie’s spodziewają się, że wspomniane dzieło – najstarsze, a zarazem jedno z niewielu przedstawień zapomnianej rezydencji Tudorów – zostanie sprzedane za cenę od 800 tys. do 1,2 mln funtów.
Obraz przedstawia pałac Nonsuch, który budowano w latach 1538–1547. Uchodził on za najokazalszą ze wszystkich rezydencji Henryka VIII. Wzniesiono go poza Londynem: w Cuddington, w hrabstwie Surrey. Twórcy pałacu mieli nadzieję, że swą wspaniałością prześcignie on wszystkie inne, zarówno rodzime jak i zagraniczne rezydencje królewskie (na co wskazywać miała jego nazwa) i będzie pomnikiem chwały dynastii Tudorów. Decyzja o budowie rezydencji była także przejawem rywalizacji Henryka VIII z uchodzącym za mecenasa sztuki królem Francji, Franciszkiem I, który wcześniej kazał wybudować pałace w Fontainebleau i Chambord.
Zdaniem dyrektora aukcji, Benjamina Peronetta, obraz, który do tej pory wystawiono na widok publiczny jedynie dwa razy (w 1983 i 1986 r.), jest najdokładniejszym przedstawieniem pałacu Nonsuch, jaki kiedykolwiek wykonano. Martin Biddle, archeolog, który prowadził wykopaliska na miejscu wspomnianej rezydencji, stwierdził, że przyszły obiekt licytacji przedstawia pałac królewski takim, „jakim był naprawdę”.
W 1547 r., z uwagi na śmierć Henryka VIII, budowę pałacu wstrzymano. Przez niemal 150 lat rezydencja przechodziła z rąk do rąk. Jej właścicielami byli m.in. Henry Fitzalan, earl Arundel (który dokończył budowę rezydencji) oraz Barbara Palmer, hrabina Castlemaine. To właśnie ta kochanka króla Karola II doprowadziła majątek do ruiny. W 1682 r., by pokryć długi, zarządziła rozbiórkę pałacu, którego części przeznaczyła na sprzedaż. Z biegiem czasu o rezydencji Henryka VIII niemal zupełnie zapomniano. Na nowo odkryto ją dopiero dzięki wykopaliskom archeologicznym z lat 1959–1960.
Źródła: news.discovery.com ; artdaily.com ; britarch.ac.uk.