Akcje społeczne: głosuj!
Twórcy Głosujmy.org wierzą, że powinno i może być inaczej. Zainspirowała ich frekwencja wyborcza we Francji (między 83,6% a 84,5%). Postanowili przekonać Polaków, że warto korzystać z tego, co daje demokracja i należy głosować, aby móc decydować.
Na stronie akcji możemy przeczytać osiem ważnych powodów, dla których warto wziąć udział w nadchodzących wyborach, a wśród nich: nie musisz czuć się bezsilny, możesz wiele zmienić i wykorzystaj wywalczoną demokrację.
Niezdecydowanych, z powodu własnej ignorancji politycznej, twórcy serwisu namawiają do zapoznania się z programami partii politycznych, dla ułatwienia podając buttony stron poszczególnych ugrupowań startujących w wyborach.
W portalu Głosujmy.org możemy również przeczytać wypowiedzi znanych osób: dziennikarzy, aktorów, satyryków i prezenterów, z których zdaniem liczy się przeciętny Polak. Prezentują pozytywy udziału w zbliżających się wyborach, namawiają do aktywności. Twórcy inicjatywy pomyśleli też o tym, żeby ułatwić odwiedzającym stronę głosowanie zarówno w kraju, jak i za jego granicami. W portalu znajdują się informacje dotyczące godzin otwarcia lokali, zasad głosowania — słowem całej logistyki wyborczej.
Głosujmy.org posiada też forum, na którym zaprasza do apolitycznych dyskusji poświęconych wyborom.
21 października to kampania organizacji pozarządowych zachęcająca do wzięcia udziału w wyborach. Jest wynikiem smutnej obserwacji – w kolejnych wyborach uczestniczy coraz mniej Polaków, zwłaszcza młodych. Frekwencja w ostatnich wyborach parlamentarnych w naszym kraju wyniosła 40,5%. W porównaniu z Francją (86%), Niemcami (78%) oraz Węgrami i Łotwą (po 70%) zdajemy się być państwem, w którym większość obywateli nie chce mieć wpływu na to, jak wygląda rzeczywistość polityczna.
I znów inicjatorzy akcji namawiają nas, abyśmy nie stali bezczynnie i spróbowali zmienić te statystyki, nie tylko samemu śpiesząc do urn, ale również namawiając znajomych i sąsiadów do wzięcia spraw w swoje ręce.
Wśród inicjatorów 21 października znajdują się m.in. takie nazwiska jak Leszek Balcerowicz, Jerzy Owsiak i Henryka Bochniarz. W skład koalicji weszło czterdzieści kilka organizacji pozarządowych z całego kraju.
Doskonale zdają sobie sprawę, że aby trafić do jak największej grupy rodaków nie wystarczy strona internetowa, trzeba być słyszanym wszędzie. Dlatego też zwracają się do niezależnych mediów z prośbą o bezpłatne udostępnianie powierzchni oraz czasu na potrzeby kampanii. Zachęcają też wszystkich, którzy chcieliby przyłączyć się do propagowania akcji, aby korzystali z materiałów kampanii (dostępnych na stronie internetowej), na które składają się m.in.: spoty radiowe i telewizyjne, bandery, billboardy, naklejki do samodzielnego druku, projekt znaczka na T shirt i scenariusze ulicznych happeningów. Gotowe materiały inicjatorzy akcji przesyłają zainteresowanym pocztą (adres na stronie). Słowem: niech nas widzą! W tym również celu do udziału w kampanii zapraszani są wszyscy znani ludzie ze zdaniem i opinią, których liczą się młodzi Polacy.
Na stronie kampanii 21 października znajdujemy tekst „Młodzi na temat wyborów”, będący rezultatem badań przeprowadzonych w Warszawie i Krakowie we wrześniu br. przez Instytut MB SMG/KRC, wśród młodych (18-32 lata) wahających się czy pójść na wybory. Wyniki wskazują, skąd powszechna dość w tej grupie niechęć do udziału w głosowaniu. Jako przyczynę absencji wyborczej młodzi Polacy podają brak zaufania do polityki. Jest ona postrzegana jako sfera chaotyczna i niestabilna, zajmująca się sprawami hermetycznymi, które nikogo nie obchodzą. Ponieważ dodatkowo wydaje się młodym Polakom brudna, nieczytelna i nieuczciwa, chcą trzymać się od niej z daleka. Choć brakuje zaufania do polityków i ich czystych intencji młodzi czują, że ich obowiązkiem jest udział w głosowaniu — aby móc decydować, a zarazem krytykować. Ale cóż skoro brak rozsądnych alternatyw? Nie wierząc, że są tacy, którzy będą reprezentować potrzeby ich pokolenia, młodzi ludzie podejmują niełatwą decyzję o rezygnacji z prawa do głosowania. A stąd już niewielki krok do emigracji, do wypisania się ze społeczności, w której trudno się odnaleźć.
Również tutaj (podobnie jak na Głosujemy.org) znajdziemy instrukcję „Jak głosować”, zawierającą podręczne abc wyborcy. Znajdziemy tu też link do strony Państwowej Komisji Wyborczej.
Daj głos, zanim buraki ci go odbiorą — na tej stronie poza pojawiającymi się w kilku miejscach hasłami, wyraźnie nawołującymi do wzięcia udziału w wyborach oraz tekstem „Dlaczego głosować?” znajdziemy też artykuły i przegląd wiadomości dotyczących konkretnych wydarzeń przedwyborczych. A także standardowy już poradnik „Jak głosować?” i krótkie informacje o startujących w wyborach partiach politycznych.
Autorami tej inicjatywy są ludzie młodzi. Akcji „Nie oddawaj kraju walkowerem” patronują: Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej, Gazeta studencka oraz Pokolenie 89.pl.
Czy wymienione wyżej, i podobne, akcje odniosą skutek? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę.
Zapraszam również do dyskusji na naszym forum internetowym Dlaczego warto pójść na wybory?.