5 najciekawszych nowości w Księgarni Odkrywcy w październiku!
1.) Sobski M., „Betasom. Włoska broń podwodna w bitwie o Atlantyk (1940-1945)”
Książka przybliża działania włoskiego zgrupowania broni podwodnej biorącego udział w zmaganiach atlantyckich podczas drugiej wojny światowej. Przez umiejscowioną we francuskim porcie Bordeaux bazę Betasom przewinęły się ogółem 32 okręty podwodne pływające pod trójkolorową banderą Marynarki Królewskiej (Regia Marina). Przedstawiono ze szczegółami niemal dwieście wykonanych przez nie patroli bojowych, omówiono wszystkie zwycięstwa i porażki. Praca przybliża również historię samej bazy, doktrynę włoskich podwodników, biogramy dowódców, okręty oraz inne czynniki mające wpływ na sukcesy i niepowodzenia. Włosi działania na Atlantyku rozpoczęli źle, z powodu braku wcześniejszych doświadczeń okazali się nieprzygotowani do czekających ich działań, jednak uporem i ciężką pracą zdołali przekształcić swój kontyngent atlantycki w bardzo skuteczną machinę wojenną. W dużej mierze dzięki wysiłkom marynarzy z Betasom włoska marynarka może szczycić się mianem szóstej najskuteczniej floty podwodnej w historii istnienia tego rodzaju broni.
2.) Wierzbicki A., „Jak powstało państwo polskie? Hipoteza podboju w historiografii polskiej XIX i XX wieku”
Prezentację występujących w polskiej myśli historycznej koncepcji narodzin naszego państwa w wyniku jednego lub wielu podbojów o charakterze zewnątrz- lub wewnątrzetnicznym rozpocząłem od czasów narodzin tzw. historiografii krytycznej, której początki przypadły w Rzeczypospolitej na drugą połowę XVIII w., a skończyłem na „oficjalnej" historiografii PRL. To bowiem, co stało się później, nie nosi jeszcze cech okresu„zamkniętego", pozwalającego, najogólniej mówiąc, na w miarę odemocjonalizowane uchwycenie nowych tendencji czy też, deklarowaną zazwyczaj przez autorów, chęć jak najdalej idącej redukcji ich własnego subiektywizmu. Nie znaczy to jednak, że „nasze czasy" zignorowałem całkowicie. W końcowej części książki, zgodnie z zamieszczoną we Wprowadzeniu zapowiedzią, pozwalam sobie na nieco rekonesansowych spostrzeżeń, odnoszących się do tendencji historiograficznych z najbliższej przeszłości, czyli takiej sfery tego, co minione, którą historycy skłonni są metaforycznie określać, odwołując się do kategorii „czasu przeszłego niedokonanego". Niechaj czytelnik wybaczy, że jest to całkiem niemałe„nieco".
Z Zakończenia
3.) Barratt N., „Korona Plantagenetów. Rebelia synów Henryka II”
Rządy Henryka II wypełnione były konfliktami. Tron, na którym zasiadał przez ponad 30 lat, musiał zdobyć siłą, mając do dyspozycji nieliczne wojsko i niewielu sojuszników. Jego panowania o mało nie zakończył konflikt z duchowieństwem. W ramach pokuty za zabójstwo arcybiskupa Tomasza Becketta został wychłostany nago przed katedrą w Avranches i musiał odbyć pielgrzymkę do grobu zamordowanego. Najtrudniejszą walkę stoczył jednak ze swoimi synami… Henryk II miał czterech synów, którzy dożyli lat sprawnych i żaden z nich nie ustępował ambicjom staremu królowi. Henryk, zwany Młodym Królem, Ryszard, który zyskał później przydomek Lwie Serce, Godfryd oraz Jan, za namową Kapetyngów, a takżę kierowani własną rządzą władzy przez ponad 15 lat starali się wykroić z andegaweńskiego imperium niezależne władztwo. Swoją rolę w wewnątrzdynastycznych walkach odegrała również żona Heryka II Eleonora Akwitańska, jedna z najciekawszych i najpotężniejszych kobiet średniowiecznej Europy.
4.) Moore Ch., Margaret Thatcher Autoryzowana biografia. Tom 1-2”
Fascynacja osobą Margaret Thatcher, Żelazną Damą, pierwszą kobietą, która w Wielkiej Brytanii została wybrana na szefa partii rządzącej, nie słabnie. „Po jej śmierci to zainteresowanie jeszcze wzrosło. Była ona kimś, wobec kogo niemal nie sposób pozostać obojętnym. Ludzie są nią zafascynowani, rozeźleni, zachwyceni. Wielu sądzi, że uratowała Brytanię, wielu, że ją zniszczyła. Jedyną rzeczą, która ich jednoczy, jest to zainteresowanie nią. Kiedy teraz przeszła z magmy pełnej kontrowersji codzienności do historii, to zainteresowanie pozostaje nadal żywe. Pani Thatcher staje się narodowym archetypem, wokół którego spory nigdy nie zgasną, jak wokół Henryka VIII, Elżbiety I, Nelsona czy Winstona Churchilla. A za sprawą swojej płci, przekonań i charakteru jest także archetypem globalnym – przywódczynią, z którą porównywani są wszyscy inni: dla niektórych jest opowieścią ku przestrodze, dla innych gwiazdą przewodnią”.
5.) Shawver K., „Od Auschwitz do Ameryki. Niezwykła historia polskiego pływaka”
Wojenna zawierucha uczyniła życie utalentowanego sportowca Henryka Zgudy pasmem tragicznych i szczęśliwych zdarzeń, które złożyły się na niezwykłą epopeję. Zguda zaczyna swą opowieść od przedwojennego Krakowa. Mówi o życiu w ubogim domu koło dworca, o beztroskiej młodości i o sportowym współzawodnictwie. Był bowiem zapalonym pływakiem i waterpolistą, osiągając w tych dyscyplinach bardzo dobre wyniki. A potem wybuchła wojna i Zguda, oskarżony o działalność polityczną, rozpoczął więzienną wędrówkę po obozach Auschwitz, Buchenwald, Flossenbürg i Dachau.
Życie sportowca we wczesnym PRL-u nie było złe, ale gdy system zaczął zaciskać pętlę, lepiej było uciec. I tak zaczął się ostatni, amerykański etap historii Henryka. Do Nowego Świata Zguda przypłynął, nie znając zupełnie języka angielskiego, jednak w odnalezieniu swego miejsca pomogło mu znów pływanie. No i przyjaciele – a w ich gronie Jerzy Kosiński. Dzieje Henryka spisała Katrina Shawver – dziennikarka, która poznała go przypadkiem.