„Za wolność naszą i waszą”. Do czego zobowiązuje artykuł 5 NATO?

opublikowano: 2024-02-13, 08:06
wszelkie prawa zastrzeżone
W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o kryzysie systemu bezpieczeństwa w Europie i o konieczności wzmocnienia NATO. Szczególne miejsce w tych dyskusjach poświęca się artykułowi 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co tak naprawdę kryje się pod pojęciem obrony zbiorowej, o której on mówi? I czy faktycznie zobowiązuje on państwa sojuszu do udzielenia zbrojnej pomocy napadniętemu krajowi?
reklama
Mapa europejskich członków NATO (fot. Mint eggy93)

„Artykuł 5. jest naszym świętym obowiązkiem i dotyczy każdego członka NATO” – powiedział Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych, podczas ostatniej wizyty w Polsce. Wspomniał też słowa „za wolność naszą i waszą”, które towarzyszyły staraniom Warszawy o członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. Co tak naprawdę kryje się za artykułem 5. Traktatu Północnoatlantyckiego? I czy rzeczywiście zobowiązuje on sojusz do udzielania zbrojnej pomocy napadniętemu krajowi, co często można usłyszeć w publicznych dyskusjach? Okazuje się, że sprawa jest nieco bardziej złożona.

Artykuł 5 – fundament Traktatu Północnoatlantyckiego

Sojusz Północnoatlantycki został utworzony 4 kwietnia 1949 roku. Początkowo cel jego istnienia był jasny – chodziło o obronę militarną przed zagrożeniem ze strony Związku Radzieckiego i jego państw satelickich skupionych od 1955 roku w Układzie Warszawskim (który powstał w odpowiedzi na utworzenie NATO).

Choć po upadku ZSRR motywy przyświecające utworzeniu sojuszu obronnego zniknęły, organizacja nie przestała istnieć, a zmieniła swoje cele. Odtąd obrała sobie za zadanie pomagać państwom członkowskim w obronie ich integralności terytorialnej oraz dbać o bezpieczeństwo międzynarodowe – m.in. przez zapobieganie wojnom oraz niedopuszczenie do eskalacji już toczących się konfliktów zbrojnych.

Etapy rozszerzania NATO (fot. Patrickneil)

NATO zostało ustanowione na podstawie Traktatu Północnoatlantyckiego – porozumienia zawartego 4 kwietnia 1949 roku między grupą kilkunastu państw: Belgią, Danią, Francją, Holandią, Islandią, Kanadą, Luksemburgiem, Norwegią, Portugalią, Włochami, Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi. W życie weszło ono 24 sierpnia 1949 roku, z kolei Sekretariat ONZ zarejestrował je 7 września tego samego roku. Co znajduje się w tym traktacie?

Artykuł 5 – kamień węgielny NATO

Traktat Północnoatlantycki, zwany również potocznie Traktatem Waszyngtońskim, składa się z 14 artykułów określających najważniejsze zobowiązania państw członkowskich – zarówno wobec sojuszu, jak i siebie nawzajem. Z punktu widzenia obrony najważniejsze znaczenie ma artykuł 5, określany przez wielu kamieniem węgielnym NATO. Dlaczego? Ustanawia on bowiem zasadę obrony kolektywnej, którą można streścić następująco: atak na jeden kraj członkowski sojuszu uznawany jest za atak na cały sojusz. Dokładnie zostało to ujęte w następujących słowach:

reklama
Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.

Dalej możemy przeczytać:

O każdej takiej zbrojnej napaści i o wszystkich podjętych w jej wyniku środkach zostanie bezzwłocznie powiadomiona Rada Bezpieczeństwa. Środki takie zostaną zaniechane, gdy tylko Rada Bezpieczeństwa podejmie działania konieczne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

Zgodnie z tą klauzulą wzajemnej pomocy państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego obiecują udzielić pomocy napadniętemu krajowi. Co jednak istotne – nie ma mowy o tym, że musi mieć ona charakter pomocy militarnej. Kluczowe znaczenie ma bowiem sformułowanie o podjęciu przez państwo członkowskie działań, „jakie uzna za konieczne”. Określenie rodzaju tych działań sojusz pozostawia w gestii krajów członkowskich – same decydują one o tym, jakiej pomocy udzielić zaatakowanemu krajowi. Może ona mieć formę akcji zbrojnej, ale nie musi. Nie ma tu więc mowy o żadnym automatyzmie – ani w uruchomieniu działań z tytułu artykułu 5 (w każdym przypadku należy podjąć konkretną decyzję polityczną), ani w formie udzielanej pomocy.

Co ciekawe, podczas opracowywania zarysów artykułu 5 pod koniec lat 40. XX wieku wśród państw członkowskich panował konsensus co do konieczności ustanowienia zasady wzajemnej pomocy, ale istniała duża różnica zdań co do tego, jak ona ma wyglądać. Europejscy członkowie sojuszu chcieli zagwarantować sobie nim to, że w razie ataku Stany Zjednoczone automatycznie przyjdą im z pomocą, te z kolei wolały uniknąć takiego zobowiązania. Stąd takie właśnie brzmienie artykułu 5.

Polecamy e-book Mateusza Rutkowskiego pt. „Wojna o młodych. Kościół i komuniści w walce o religię w szkołach średnich 1945–1961”:

Mateusz Rutkowski
„Wojna o młodych. Kościół i komuniści w walce o religię w szkołach średnich 1945–1961”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
80
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-61-7
reklama

Artykuł 5 – przesłanki zastosowania

Do podjęcia działań w ramach artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego wymagana jest decyzja polityczna państw członkowskich sojuszu. Jakie przesłanki przemawiają za taką reakcją? Wymienia je artykuł 6 Traktatu Waszyngtońskiego, który precyzuje, co należy rozumieć przez zbrojną napaść, o której mowa w artykule 5. W myśl Traktatu Północnoatlantyckiego jest to:

napaść zbrojna na terytorium którejkolwiek ze Stron w Europie lub Ameryce Północnej, na algierskie departamenty Francji, na terytorium Turcji lub na wyspy znajdujące się pod jurysdykcją którejkolwiek ze Stron na obszarze północnoatlantyckim na północ od Zwrotnika Raka.

Autorzy traktatu przez napaść zbrojną rozumieją również atak na siły zbrojne, okręty lub statki powietrzne któregokolwiek z państw członkowskich znajdujące się na ich terytoriach lub nad nimi albo „na jakimkolwiek innym obszarze w Europie, na którym w dniu wejścia w życie traktatu stacjonowały wojska okupacyjne którejkolwiek ze Stron, lub też na Morzu Śródziemnym czy na obszarze północnoatlantyckim na północ od Zwrotnika Raka”.

W świetle wzajemnej obrony ważny jest również artykuł 4 wspomnianego traktatu. Zobowiązuje on państwa członkowskie NATO do konsultacji i wzajemnego informowania się o zagrożeniach dotyczących ich integralności terytorialnej, niezależności politycznej lub bezpieczeństwa. Ma on zastosowanie nie tyle w sytuacji napaści zbrojnej na kraj członkowski, ile wcześniej – gdy znajduje się on w sytuacji zagrożenia. Sojusz odwołał się do artykułu 4 m.in. w związku z aneksją Krymu przez Rosję.

Artykuł 5 NATO w praktyce

Artykuł 5 został zastosowany tylko raz w historii Sojuszu Północnoatlantyckiego – po atakach terrorystycznych na Stany Zjednoczone z 11 września 2001 roku. Z racji tego, że celem agresji stały się przede wszystkim cele cywilne, a za atakami nie stał konkretny rząd, a grupa podmiotów związanych z organizacją terrorystyczną – Al-Kaidą – w ścisłym znaczeniu napaść ta nie wyczerpywała kryteriów wskazanych w artykule 5 i zawartych w nim gwarancji bezpieczeństwa. Mimo to sojusz zdecydował się podjąć działania w trybie artykułu 5 i okazać solidarność ze Stanami Zjednoczonymi.

reklama
Symbol operacji specjalnej NATO o kryptonimie Eagle Assist

Lord Robertson, ówczesny Sekretarz Generalny NATO, poinformował o tej decyzji Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Państwa członkowskie sojuszu odbyły konsultacje i podjęły decyzję o wspólnym działaniu, uzgadniając pakiet ośmiu środków wsparcia Waszyngtonu. Wśród nich znalazły się m.in. takie działania, jak: usprawnienie wymiany informacji wywiadowczych i współpracy w odniesieniu do zagrożeń stwarzanych przez terroryzm, zapewnianie pomocy sojusznikom i innym krajom, które mogą być narażone na zwiększone zagrożenie terrorystyczne w wyniku ich zaangażowania w kampanię przeciw terroryzmowi oraz zapewnienie Stanom Zjednoczonym dostępu do portów i lotnisk znajdujących się na terytorium państw członkowskich NATO. Wszystko to w celu usprawnienia walki z terroryzmem.

Oprócz tego na prośbę Stanów Zjednoczonych NATO przeprowadziło swoją pierwszą w historii operację antyterrorystyczną – Eagle Assist. Zaangażowanych w nią było siedem samolotów radarowych AWACS, które pomagały patrolować niebo nad Stanami Zjednoczonymi. Jak można przeczytać na stronie internetowej sojuszu, w ramach operacji wykonano łącznie 360 lotów bojowych, w których wzięło udział 830 członków załogi z 13 krajów NATO. Był to pierwszy raz, kiedy sojusz wykorzystał swoje zasoby wojskowe w celu wsparcia operacji uruchomionej na mocy artykułu 5.

W odpowiedzi na ataki terrorystyczne NATO rozpoczęło też operację morską – Active Endeavour – w celu ochrony obiektów na Morzu Śródziemnomorskim przed terroryzmem. 

Źródła

  • Traktat Północnoatlantycki, (Dz.U. z 2000 r. nr 87, poz. 970).

Polecamy e-book: „Czerwone mundury. Armia Brytyjska w czasach wojny o niepodległość USA”

Michał Rastaszański
„Czerwone mundury. Armia Brytyjska w czasach wojny o niepodległość USA”
cena:
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
89
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-59-4
reklama
Komentarze
o autorze
Redakcja
Redakcja Histmag.org

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone