Uniwersytet w Białymstoku: powstanie „Nowoczesna historia chłopów polskich”
Zobacz także:
- „Chłopi” – powieść przełamująca tabu
- Czy polscy chłopi byli „niewolnikami wyzyskiwanymi przez szlachtę?”- chybiony i niebezpieczny tok myślenia
- Chłopi w powstaniu styczniowym: różne oblicza jednego stanu
Historycy z Uniwersytetu w Białymstoku (UwB) otrzymali na przygotowanie syntezy "Nowoczesna historia chłopów polskich" grant z Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki Ministerstwa Edukacji i Nauki w wysokości ponad 1 mln zł - poinformowała rzeczniczka uczelni Katarzyna Dziedzik.
Projektem będzie kierował prof. Cezary Kuklo z Wydziału Historii UwB, a wykonawcami będą badacze historii z wielu ośrodków w Polsce.
Kuklo, cytowany w materiałach uczelni, zwraca uwagę, że stworzenie nowoczesnego i syntetycznego opracowania dotyczącego historii chłopów polskich jest potrzebne ze względu na to, że była to najliczniejsza grupa społeczna w kraju, a ostatnie opracowanie dotyczące jej powstało w latach 70. XX wieku.
Ostatnie syntetyczne ujęcia dotyczące chłopów w takiej długiej skali - od średniowiecza po XX wiek - powstały w latach 70. ubiegłego wieku. To oznacza, że faktycznie prezentują one stan wiedzy z końca lat 60. Z dzisiejszego punktu widzenia są to więc wyniki mocno przestarzałe, a dodatkowo noszące piętno politycznej atmosfery PRL i spełniające oczekiwania ówczesnej władzy, np. całkowity brak charakterystyki chłopstwa na ziemiach zabranych przez Rosję w wyniku trzech rozbiorów dawnej Rzeczypospolitej - podkreślił historyk.
Wskazał też, że stworzenie nowoczesnego opracowania to również reakcja na publikacje, które pojawiły się w ostatnich latach. Kuklo zaznaczył, że książki te pisane są nie przez historyków, a socjologów, dziennikarzy czy antropologów, którzy - w jego ocenie - podeszli to tego tematu w sposób "specyficzny". Jego zdaniem prace te pokazują jednostronnie historię chłopów: ukazują ich "jako bezwolną masę, brutalnie wykorzystywaną przez szlachtę polską, także magnaterię jako elitę szlachty".
Wraz ze współpracownikami jesteśmy przekonani, że to obraz bardzo jednostronny, krzywdzący, bo źródła historyczne mówią co innego. To oczywiście nie oznacza, że nie dochodziło do wyzysku, że nie było nadmiernej pańszczyzny, że nie dochodziło do konfliktów gromady chłopskiej z właścicielami dóbr. Ale nie można rysować wizji, że ich pozycja stale i wyłącznie się pogarszała. Ba, od połowy XVII wieku mamy napływ nowych, obcych osadników chłopskich, fryzyjskiego czy niderlandzkiego pochodzenia, osiedlających się w Wielkopolsce i na Żuławach, znakomicie gospodarujących i żyjących w miarę dostatnio. Musimy zatem pokazywać i cienie, i blaski, a w tej chwili zdecydowanie dominują cienie - powiedział cytowany Kuklo.
Planowana nowa synteza - jak podkreśla Kuklo - przedstawi pełniejszy obraz historii chłopów, a badacze uwzględnią takie zagadnienia, jak m.in. funkcjonowanie rodziny chłopskiej i jej gospodarstwa domowego, w skład którego bardzo często wchodziły inne osoby, trwałość barier społecznych między poszczególnymi warstwami chłopstwa, relacje wewnątrz rodzin czy znaczenie wpływu mobilności i migracji ze wsi do miast, zarówno w rozwoju tych ostatnich, ale też i w życiu samej ludności chłopskiej. "Chcemy np. zrewidować dość powszechne przekonanie, że chłop był tak mocno przypisany, przywiązany do ziemi, że wręcz nie miał skłonności do zmiany miejsca swojego pobytu. Z badań ostatnich lat dowiadujemy się o działaniu całych sieci migracyjnych, o mobilności chłopów nie tylko w obrębie dość rozległych wówczas parafii, między wsiami, ale również o pokonywaniu dużych dystansów do miast i trwałych przesiedleń" - wskazał historyk.
Zapowiedział, że podstawą prac nad nową syntezą będą źródła historyczne, ich krytyczna analiza i wyprowadzanie wniosków.
Realizacja projektu potrwa 3 lata. Redaktorami tomu będą historycy z Uniwersytetu w Białymstoku: prof. Cezary Kuklo, dr hab. Piotr Guzowski oraz dr Radosław Poniat, a także dr Bartosz Ogórek z PAN. Cały zespół - jak podaje uczelnia - będzie liczył 21 historyków z całej Polski, m.in. z Uniwersytetów: Adama Mickiewicza, Jagiellońskiego, Warszawskiego czy Instytutu Historii PAN. (PAP)
Źródło: naukawpolsce.pl, Autor: Nauka w Polsce, Sylwia Wieczeryńska