Nie tylko morze! Dziesięć miejsc na Pomorzu Zachodnim, które warto odwiedzić
Wypisanie najciekawszych miejsc na Pomorzu Zachodnim to zadanie niełatwe – trudności dostarcza już odpowiedź na pytanie, czym właściwie jest Pomorze Zachodnie? Aby to nieco ułatwić, na poniższej liście pojawiły się obiekty, które dziś znajdują się na terenie województwa zachodniopomorskiego. Warto jednak pamiętać, że historyczne Pomorze Zachodnie dzieliło się na dwa obszary: Pomorze Przednie ([Vorpommern], czyli obszary po zachodniej stronie Odry) oraz Pomorze Tylne ([Hitnerpommern]), czyli to, co od 1945 roku znalazło się w granicach Polski.
Pierwszym historycznym władcą tych ziem był książę Warcisław I z dynastii Gryfitów. Panowanie tej dynastii zakończyło się w 1637 roku wraz ze śmiercią ostatniego przedstawiciela – Bogusława XIV. Po pokoju westfalskim obszar Pomorza Zachodniego podzielono pomiędzy Szwecję a Brandenburgię – tej pierwszej przypadło Pomorze Przednie wraz ze Szczecinem, Gryfinem, Goleniowem i Kamieniem, Brandenburgia natomiast otrzymała ziemie leżące na zachód od Pyrzyc. Granica biegła niemal równoległe do Odry, wybrzeża zalewu i Dźwiny. Taki stan rzeczy nie utrzymał się jednak długo – podczas wojny północnej tereny na północ od rzeki Piany zostały zajęte przez Duńczyków. Ostatecznie na mocy traktatu pokojowego Szwecja odzyskała te obszary, jednak resztę „swojego” Pomorza musiała odsprzedać Prusom za sumę dwóch milionów talarów. Pod panowaniem pruskim (później niemieckim) tereny te pozostały do 1945 roku. Nic więc dziwnego, że zabytki na Pomorzu bardzo często mają charakter „wielonarodowościowy”.
Wały Chrobrego w Szczecinie
Kompleks nadodrzańskich tarasów powstał na przełomie XIX i XX wieku, na miejscu dawnego Fortu Leopolda. Decyzję o likwidacji szczecińskich umocnień wydano mocą ustawy z 30 maja 1873 roku, jednak na zagospodarowanie teren ten musiał czekać wiele lat. Problem stanowiły finanse – obszar należał do Skarbu Rzeszy, który za odstąpienie terenu miastu życzył sobie zbyt wygórowanych sum. Sytuacja zmieniła się dopiero, kiedy urząd nadburmistrza Szczecina objął (już po raz drugi) Hermann Haken. To on obiecał mieszkańcom rozbudowę portu oraz zagospodarowanie terenów pofortecznych. W 1905 roku ukończono budynek Krajowego Zakładu Ubezpieczeniowego, a w 1911 roku oddano do użytku dwa gmachy, które przypadły Rejencji i Muzeum Miejskiemu. Dziesięć lat później zakończono budowę siedziby Dyrekcji Celnej. Nazwę „Hakenterrasse” (Tarasy Hakena) tereny te otrzymały od rady miejskiej już w 1903 roku. W ten sposób uhonorowano inicjatora zagospodarowania tego obszaru.
Dziś miejsce to znane jest pod nazwą Wały Chrobrego, która została nadana w 1945 roku. Obecnie mieszczą się tam: Akademia Morska, Muzeum Narodowe wraz z Teatrem Współczesnym oraz Urząd Wojewódzki. I choć nie każdy musi odwiedzić mieszczące się tam muzeum, to z pewnością każdemu spodoba się widok na Odrę, bulwary i wyspę Łasztownię, który rozpościera się z tarasów.
Forty w Świnoujściu
Na Wałach Chrobrego ze świecą szukać pozostałości po forcie, który znajdował się w tamtym miejscu. Jeśli ktoś jednak chciałby odwiedzić dziewiętnastowieczną twierdzę z prawdziwego zdarzenia, powinien pojechać do Świnoujścia. Tam, na dwóch brzegach Świny, ostała się twierdza, na którą składają się znajdujący się na wyspie Wolin Fort Gerharda oraz dwa forty na wyspie Uznam: Anioła oraz Zachodni. Do dzisiaj nie przetrwał drugi z fortów wybudowany na Wolinie – zniszczony w latach siedemdziesiątych XX wieku Fort Wschodni. Tereny, na których się znajdował, były potrzebne do rozbudowy portu.
Festung Swinemünde powstała według planów Johanna Leopolda Ludwiga Brese, który zaprojektował także poznański Fort Winiary oraz Twierdzę Boyen w Giżycku. Budowa pierwszego obiektu w tym kompleksie – fortu Gerharda – rozpoczęła się w 1848 roku i trwała jedenaście lat. Budowla ta otrzymała nazwę na cześć Gerharda Corneliusa de Walrawe, projektanta twierdz, który przygotował wstępne plany świnoujskiego portu. Rok wcześniej ukończono wznoszony od 1854 roku Fort Anioła. Jego nazwa miała podkreślać podobieństwo do rzymskiego Zamku Świętego Anioła. Najpóźniej powstał Fort Zachodni. Dziś te trzy obiekty udostępnione są zwiedzającym. Szczególnym przeżyciem dla turystów mogą być odwiedziny w Forcie Gerharda – obiekt zwiedza się pod opieką pruskiego żołnierza, przy którym przechodzi się przyspieszone szkolenie wojskowe.
A jeśli ktoś ma możliwość spędzenia więcej czasu na wyspie Wolin, powinien udać się do podziemnego miasta znajdującego się nieopodal stacji kolejowej Świnoujście-Przytór. Na kompleks wybudowany w latach trzydziestych XX wieku składają się żelbetonowe schrony oraz specjalne stanowiska dla armat. Od maja 2014 wieku kompleks został udostępniany zwiedzającym.
Rejon Pamięci Narodowej w okolicach Cedyni
Miejsce dla miłośników historii – i to nie tylko tej dwudziestowiecznej. Do Rejonu Pamięci Narodowej w najdalej wysuniętym na zachód punkcie Polski należą: Cedynia, Siekierki, Stare Łysogórki, Gozdowice, Czelin i Osinów Dolny. Impulsem do objęcia obszaru taką nazwą była pamięć o dwóch istotnych dla historii Polski wydarzeniach: bitwie z 972 roku oraz forsowaniu Odry w 1945 roku. I choć wielu historyków zastanawia się, czy rzeczywiście to w okolicach Cedyni rozegrała się starcie wojsk Mieszka I z margrabią Hodonem, to mieszkańcy miasteczka wciąż szczycą się tym wydarzeniem. O bitwie przypominają coroczne Dni Cedyni odbywające się w czerwcu, a także pomnik znajdujący się na Górze Czcibora, odsłonięty w tysięczną rocznicę bitwy.
Wycieczka do wsi położonych na południe od Góry Czcibora to niemal tysiącletnia podróż w czasie – do kwietnia 1945 roku. W pobliskich Gozdowicach można odwiedzić Muzeum Pamiątek Wojsk Inżynieryjnych. Tablica informuje, że „w tym budynku w czasie forsowania rzeki Odry w dniach 14 IV–20 IV 1945 mieściło się stanowisko dowodzenia szefa wojsk inżynieryjnych 1. AWP i dowódcy 6. Batalionu Pontonowo-Mostowego”. Nieopodal, w Starych Łysogórkach, znajduje się Muzeum Pamiątek 1. Armii Wojska Polskiego. Dumą tego miejsca jest czołg ciężki typu IS-2, który przebył szlak bojowy liczący w sumie 1300 km. Niedaleko znajduje się także Cmentarz Wojenny Żołnierzy 1. Armii Wojska Polskiego. Miejsce obowiązkowe do odwiedzenia dla osób interesujących się II wojną światową.
Akcja: „Polskie atrakcje! Wakacje z Histmag.org”
Kup e-booka „Z historią na szlaku. Zabytki w Polsce, które warto zobaczyć”:
Dostępna jest także druga część e-booka!
Komandoria w Chwarszczanach
Chwarszczany wraz z okolicznymi ziemiami zostały przekazane templariuszom w 1232 roku przez księcia wielkopolskiego Władysława Odonica i pozostały w rękach tego zakonu do 1312 roku. Po kasacie trafiły w ręce joannitów, którzy rezydowali tutaj do 1514 roku, kiedy to zadecydowano o przeniesieniu komandorii do Świdwina, a Chwarszczany pozostały jedynie zakonnym folwarkiem. Niestety, podczas wojny siedmioletniej pożar strawił wszystkie zabudowania – odbudowano jedynie kaplicę zamkową, która ocalała do dziś jako kościół św. Stanisława Kostki. Budowla ta jest dość skromna w swoim założeniu: jednonawowa i wzniesiona z cegły. O jej militarnym aspekcie przypominają dwie wieżyczki z wąskimi otworami strzelniczymi oraz masywne przypory.
To właśnie w Chwarszczanach w 1995 roku pojawiła się inicjatywa stworzenia Szlaku Templariuszy, od kilku lat prowadzone są tam także prace archeologiczne. W 2001 roku Ośrodek Dokumentacji Zabytków w Warszawie umieścił Chwarszczany na liście 100 najważniejszych zabytków architektury w Polsce, a parę lat później na terenie komandorii utworzono Park Kulturowy. Lokalne władze dbają o to, by pamiętano o historycznym znaczeniu tego miejsca – często organizowane są tu festyny historyczne i turnieje rycerskie. W sierpniu natomiast odbędzie się rekonstrukcja historyczna „Oblężenie Chwarszczan” nawiązująca do wydarzeń z 1433 roku, kiedy to komandorię oblegał wójt krzyżacki Henryk von Rabenstein. Dlatego, jeśli Chwarszczany chciałoby się zwiedzić w spokoju, należy sprawdzić kalendarz tamtejszych imprez.
Opactwo Cystersów w Kołbaczu
W drugiej połowie XII wieku Szczecin został oblężony przez wojska duńskie. W wyniku rokowań z królem Waldemarem kasztelan Warcisław II Świętoborzyc zobowiązał się do sprowadzenia cystersów z Danii. W 1174 roku grupa zakonników z klasztoru w Estrom osiedliła się na podarowanych przez księcia Bogusława I ziemiach. Wkrótce obszar należący do cystersów zaczął się powiększać – m.in. książę Kazimierz podarował im wieś Przylep, a źródła donoszą, że on sam granice posiadłości „miał osobiście oznaczać w terenie”. Na początku XIII wieku ruszyła budowa ceglanego klasztoru. Na miejsce jego założenia zakonnicy wybrali dolinę nazywaną Mera Valais („Czystą doliną”) – obszar położony nad rzeką Płonią, nieopodal szlaku łączącego Pomorze z Wielkopolską.
Dziś opactwo jest najstarszą – obok katedry w Kamieniu Pomorskim – budowlą sakralną na Pomorzu Zachodnim. Na oglądających szczególne wrażenie zrobi ogromna rozeta, która powstała na wzór takich obiektów w katedrach francuskich. Do dzisiaj przetrwały także budynki gospodarcze z zabudowań klasztornych, w tym m.in. gotycka stodoła.
Zamek w Darłowie
W 1352 roku książę Bogusław V zakupił od Elżbiety von Behr wyspę rzeczną na Wieprzy. W miejscu tym wzniesiono zamek, który – choć wielokrotnie przebudowywany – przetrwał do czasów dzisiejszych. Obiekt ten zamieszkiwał m.in. „ostatni Wiking Bałtyku” – książę Eryk I Pomorski, król Danii, Norwegii i Szwecji, który urodził się w Darłowie i ostatnie dziesięć lat swojego życia spędził w tutejszym zamku. Dziś jego sarkofag można oglądać w darłowskim Kościele Mariackim. Zamek w Darłowie był także ulubioną siedzibą księżnej Zofii, córki Bogusława IX. Eryk I chciał wydać ją za Kazimierza Jagiellończyka – gdy to nie wyszło, zdecydował się ożenić Zofię z księciem Erykiem II z Wołogoszczy. Nie było to udane małżeństwo – po kilku latach księżna zdecydowała się zamieszkać wspólnie z dziećmi w Darłowie. Choć zmarła w Słupsku i tam ją pochowano, jej duch wciąż czuwa nad darłowskim zamkiem.
Pod koniec lat dwudziestych XX wieku zdecydowano o utworzeniu w tym miejscu muzeum. Pierwszą wystawę otworzono 1 lipca 1930 roku. Ponieważ zamek nie został zniszczony w czasie wojny, piętnaście lat po udostępnieniu pierwszej ekspozycji otworzono tu Muzeum Regionalne. Dziś turyści mogą zwiedzać odrestaurowane sale i komnaty a także piwnicę, gdzie zachowała się stara cela więzienna i XV-wieczny piec na ciepłe powietrze do ogrzewania sal mieszkalnych. A ci, którzy będą mieli szczęście, spotkają księżną Zofię, czyli Białą Damę darłowskiego zamku.
Katedra w Kamieniu Pomorskim
„[Książę Kazimierz] zamyślił Bożą pomnożyć chwałę i dał biskupowi oraz kapitule zamek w Kamieniu wespół z przyległymi dobrami ziemskimi, jako i probostwo katedralne tamże ufundował siedem wsi mu dokładając, oraz polecił zbudować kościół św. Jana Chrzciciela, patrona fundacji, jako kościół katedralny” – tak szesnastowieczny kronikarz Tomasz Kantzow opisywał decyzję o przeniesieniu biskupstwa z Wolina do Kamienia.
Ostatecznie biskupstwo przeniesiono w 1176 roku, choć już podczas misji chrystianizacyjnej Ottona z Bambergu powstała tu drewniana kaplica misyjna. Katedra została wybudowana na planie krzyża łacińskiego w układzie bazylikowym. Na przełomie XIII i XIV wieku utworzono przy katedrze wirydarz – ogród umieszczony wewnątrz murów klasztornych. Budowę organów, które możemy dziś podziwiać, rozpoczęto w XVII wieku, według wytycznych organmistrza Fryderyka Breyera. Co roku w katedrze odbywa się Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Jeśli jest się jej miłośnikiem, warto tak zaplanować swoją wizytę w Kamieniu, aby załapać się na któryś z koncertów.
Polecamy e-book Mateusza Będkowskiego pt. „Polacy na krańcach świata: średniowiecze i nowożytność”:
W sprzedaży dostępna jest również druga część e-booka!
Muzeum w Kołobrzegu
Ci, którzy bardziej od leżenia na piasku w Kołobrzegu preferują historię, powinni udać się do tamtejszego muzeum, które istnieje w tym mieście od 1963 roku. Sam Kołobrzeg był ważną twierdzą podczas wojen napoleońskich; istotną rolę miasto odegrało również w marcu 1945 roku.
Muzeum rozlokowane jest w kilku miejscach, a jego najciekawszym elementem jest Skansen Morski. Można w nim zwiedzić m.in. okręt patrolowy 912 ORP „Fala” i kuter rakietowy 205 ORP „Władysławowo”. Atrakcją są także pozostałości z ORP „Burza” – w tym maszt i armata okrętowa. Z kolei w oddziale dotyczącym dziejów oręża polskiego miłośnicy historii mogą obejrzeć panoramiczny obraz „Kołobrzeg 1945. Ostatni Bój" autorstwa Stefana Garwatowskiego wraz z dioramą przedstawiającą m.in. artefakty znalezione na terenach walk o Kołobrzeg. Na uwagę zasługuje także wystawa dotycząca Zaślubin Polski z morzem. Muzeum szczyci się, że posiada najbogatszy w Polsce zbiór związany z uzbrojeniem, wyposażeniem i mundurami żołnierzy polskich z okresu I i II wojny światowej, tak więc miłośnicy militariów z pewnością będą zainteresowani wizytą w tym miejscu.
Wał Pomorski
Walki związane z przełamaniem Wału Pomorskiego były jednymi z najkrwawszych, jakie musiało stoczyć Wojsko Polskie. Nic więc dziwnego, że miejsc upamiętniających to wydarzenie jest kilka. Muzea poświęcone walkom z 1945 roku znajdują się m.in. w Wałczu i Mirosławcu, natomiast pomnik upamiętniający to wydarzenie znajduje się w Golcach. Ciekawym obiektem jest Skansen Fortyfikacyjny Grupa Warowna Cegielnia – oddział Muzeum Ziemi Wałeckiej, który mieści się na linii umocnień wchodzących w skład południowego odcinka obrony Wałcza. Turyści mogą zwiedzić ekspozycję dotyczącą umundurowania, uzbrojenia i wyposażenia żołnierzy polskich, radzieckich oraz niemieckich, ale z pewnością najciekawszym elementem zwiedzania będzie wizyta w schronie bojowym B-Werk Cegielnia-Zachód. Wytyczona jest także trasa, na której można oglądać obiekty wybudowane przez Niemców w latach 1935-1936.
A jeśli komuś to mało, może odwiedzić jeszcze Szczecinek. W tej miejscowości Muzeum Wału Pomorskiego i II wojny światowej mieści się w jednym z największych Panzerwerków na Pomorzu. Jeśli ktoś jest fanem fortyfikacji, z pewnością będzie zadowolony z wizyty na Wale Pomorskim.
Cmentarz Centralny w Szczecinie
To jeden z największych cmentarzy na świece – a z pewnością największy w Polsce. Jest on prawie równolatkiem Wałów Chrobrego – pierwsze plany utworzenia centralnej dla miasta nekropolii pojawiły się już w 1873 roku. Projekty przygotował najsłynniejszy szczeciński architekt tego okresu, Wilhelm Meyer-Schwartau, który wzorował się na obiektach tego typu z Wiednia i Hamburga. Nekropolię otworzono pod koniec 1901 roku. Pięć lat później ukończono budowę głównej kaplicy. Na terenie cmentarza pochowano najważniejszych niemieckich obywateli Szczecina: nadburmistrza Hermanna Hakena wraz z małżonką, jego następcę, Friedricha Ackermanna, a także samego Meyera-Schwartaua. W 2006 roku na terenie Cmentarza utworzono lapidarium, w którym zgromadzono niemieckie nagrobki. Na początku XX wieku miejsce to przeznaczono na gaj urnowy – jego makieta została zaprezentowana na światowej wystawie sztuki cmentarnej w Brukseli w 1910 roku. Pomysłodawcą gaju był pierwszy dyrektor cmentarza, Georg Hannig.
Dziś warto odwiedzić szczeciński cmentarz, który jest wizytówką zarówno polskiej, jak i niemieckiej historii tego miasta. Oprócz niedawno utworzonego lapidarium można zobaczyć cmentarz wojenny upamiętniający polskich i radzieckich żołnierzy poległych w walkach o Pomorze Zachodnie.
Akcja: „Polskie atrakcje! Wakacje z Histmag.org”
Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!
Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!
Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/
Redakcja: Tomasz Leszkowicz