Listopadowo-grudniowe wydanie „Odkrywcy” 2023

opublikowano: 2023-11-11, 06:00
wszelkie prawa zastrzeżone
Listopadowo-grudniowy numer „Odkrywcy” 2023 w sprzedaży. Najbardziej podwodny numer w historii „Odkrywcy”!
reklama
Okładka listopadowo-grudniowego wydania miesięcznika „Odkrywca” (2023) - kliknij, aby powiększyć!

Jeszcze nigdy wcześniej w naszych niemal już 300 numerach nie opublikowaliśmy tylu artykułów o nurkowaniu i podwodnych artefaktach w jednym wydaniu. Mówi się nie od dzisiaj, że największe skarby – pod względem gabarytowym, ale i ilościowym – znajdują się w wodzie, przede wszystkim w toni morskiej. Postęp techniczny w możliwościach schodzenia wiele setek metrów, a nawet kilometrów pod wodą, którego symbolem bez wątpienia jest pierwsze dotarcie do wraku „Titanica” w 1985 roku, pozwala na coraz bardziej intrygujące podwodne eksploracje. Gdy do tego dodamy jeszcze podwodne drony, technikę dokumentacyjną, jaką jest fotogrametria i tworzenie różnych modeli 3d – podwodny świat wraz ze swoimi skarbami mamy na wyciągnięcie ręki, nawet bez zanurzania. Ekipa magazynu „Odkrywca” weszła w to już jakiś czas temu, ale dopiero w tym numerze mamy do czynienia z prawdziwą eksplozją podwodnych tematów. Może w końcu to wydanie skutecznie obali fałszywy mit, że piszemy jedynie o Dolnym Śląsku?

Szczególnie polecamy artykuły: 

Kliknij na obrazek, aby powiększyć!

Lorentz: Odnalazłem Matejkę! / JANUSZ SKOWROŃSKI

W opisach poszukiwań utraconych po wojnie dzieł sztuki, jedynie trzy największe odnalezione w Karkonoszach obrazy Jana Matejki doczekały się obszernej literatury, niestety wybiórczej. A ukrytych w górach obrazów i szkiców Matejki było znacznie więcej. W roku 2023, roku Jana Matejki, powracamy do tamtych wydarzeń, bo wciąż jest coś do odkrycia.

Kliknij na obrazek, aby powiększyć!

Nieznany KFK z Zatoki Gdańskiej  / Tekst: ŁUKASZ ORLICKI, Fotogrametria: BARTŁOMIEJ PITALA

Wrak leży na dnie przechylony na lewą burtę. Na rufie wyraźnie widoczna jest płetwa sterowa. Wychylona w maksymalnej pozycji „prawo na burt” wydaje się wskazywać, że okręt do końca próbował uniknąć swego losu. Kriegsfischkutter oznacza dosłownie „wojenny kuter rybacki”, a jego nazwa odnosiła się do koncepcji niemieckiej marynarki wojennej, w której pomocniczy okręt wojenny w czasie pokoju mógł zostać „zdemobilizowany do cywila” i pełnić rolę zwykłego kutra rybackiego. Jednak w trakcie woj- ny jego ładownia miała być wypełniona nie ryba- mi, a sprzętem minowotrałowym, amunicją i innym wyposażeniem wojskowym.

Spis treści:

ŻYCIORYS POLSKICH EKSPLORATORÓW

  • Uciekinier Tadeusz Słowikowski / TOMASZ RZECZYCKI

POSZUKIWANIA I ODKRYCIA

  • Lorentz: odnalazłem Matejkę! Część 1 / JANUSZ SKOWROŃSKI
  • Srebrna zastawa Kelchów / MAREK DUDZIAK

SKARBY PODWODNEGO ŚWIATA

  • „Odkrywca” – polowanie na wraki / ANNA MAJER
  • Nieznany KFK w Zatoce Gdańskiej / Łukasz Orlicki
  • Fotogrametria podwodna / BARTŁOMIEJ PITALA
  • Projekt „Maria Concordia” Część 2 / MARCIN STEMPNIEWICZ
  • Podwodne artefakty Wielkiej Wojny / KRZYSZTOF KUBIAK

KULISY HISTORII 

  • Arbeitslager „Wolfsberg” (Projekt „Riese”) / ALEKSANDER JODKOWSKI
  • Schrony terenowej obrony przeciwlotniczej na warszawskim Starym i Nowym Mieście. Część 2 / JAKUB JAKUBOWSKI

FORTYFIKACJE 

  • PZ.W. 598 na MRU – przetarg na zagospodarowanie / JERZY SADOWSKI
  • Eksperymentalne stanowisko do prób fortecznej armaty przeciwpancernej Bofors 37 mm / MARCIN DUDEK

KSIĘGARNIA ODKRYWCY

  • Nowości listopad/grudzień

Najnowszy numer dostępny jest: 

reklama
Komentarze
o autorze

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone