Etzanoa - odkryto legendarne miasto Indian
W 1601 r. oddział hiszpańskiego konkwistadora Juana de Onate zapuścił się na tereny dzisiejszego Kansas. Tam oczom podróżników ukazało się olbrzymie miasto. Konkwistadorzy szacowali, że musiało stać w nim 2 tys. domów, każdy zaś zamieszkiwało 10 ludzi. Mieszkańcy, członkowie plemienia Wichita, uciekli przed Hiszpanami. Przybysze zrezygnowali jednak z podboju miasta, obawiając się, że nie będą w stanie kontrolować tak dużego obszaru.
Podczas odwrotu oddział został napadnięty przez Indian. Nie byli to mieszkańcy Etzanoi, a konkurencyjne plemię. Konkwistadorzy odparli atak, w czym wydatnie pomogły im działa. Po powrocie do europejskich osiedli Juan de Onate opisał swoją przygodę. Pamiętnik konkwistadora stanowił jedyne świadectwo istnienia miasta Etzanoa, która z czasem uznano za legendarne. Ostatnie odkrycia na terenie Kansas dowiodły jednak, że opowieść Juana de Onante nie była wyssana z palca.
Donald Blakeslee, proferor archeologii z Uniwersytetu w Wichita, od 2015 r. prowadził poszukiwania w rejonie, gdzie powinna leżeć Etzanoa. Udało znaleźć się pozostałości po niewielkich pociskach, wystrzelonych z dział – a więc ślady bitwy między konkwistadorami i Indianami w 1601 r. To niezwykłe odkrycie stanowiło dowód, że legendarne miasto znajduje się bardzo blisko.
Zastosowanie magnetometru pozwoliło ustalić, że w okolicy faktycznie musiało znajdować się znacznych rozmiarów osiedle. Jego obszar rozciągał się na 5 mil, co odpowiada opisom miasta, pozostawionym przez konkwistadorów. Odkryte tam kamienne pozostałości wskazują na ciągłość osadnictwa od I poł XV w. do ok. 1700 r.
Już wcześniej w okolicy badacze odkrywali rozmaite artefakty – np. pozostałości ceramiki. Pociski wystrzelone z dział to jednak pierwsze znaleziska, które można ściśle powiązać z miastem Etzanoa.
Źródło: poszukiwacze.org, foxnews.com