Charles Manson – seryjny morderca, który sam nigdy nie zabił
Charles Manson – początki
Charles Manson urodził się 12 listopada 1934 roku w szpitalu w Cincinnati, Ohio. Jego matką była szesnastoletnia Kathleen Madox, a ojcem prawdopodobnie Colonel Scott, chociaż ojcostwo to zostało uznane dopiero na mocy ugody sądowej w 1937 roku. Przed narodzinami Charlesa Kathleen wyszła za mąż za Williama Mansona, po którym jej syn odziedziczył nazwisko. Trzy lata później ich małżeństwo stało się przeszłością. Kathleen nie sprawdzała się w roli matki – często pozostawiała Charliego samego lub z obcymi ludźmi. Według jednej z niepotwierdzonych anegdot miała go zostawić kelnerce za dzbanek piwa. Styl życia matki, w którym nie brak było miejsca dla alkoholu i pobytów w więzieniu, niewątpliwie odcisnął swe piętno na osobowości Charlesa, który już w wieku 9 lat po raz pierwszy trafił do ośrodka poprawczego w związku z kradzieżą.
Manson był częstym klientem instytucji penitencjarnych. Większość swego życia spędził w zakładach poprawczych lub w więzieniach, gdzie trafiał głównie przez kradzieże, fałszerstwa oraz naruszanie postanowień zwolnień warunkowych. Właśnie z tych powodów w 1960 roku trafił na dziesięć lat do zakładu karnego, który jednak opuścił w marcu 1967 roku. Zwolnienie Mansona nastąpiło na kilka miesięcy przed „latem miłości” – takie miano nadano karnawałowi hippisów w dzielnicy Haight-Ashbury w San Francisco. Czas ten uznawany jest za moment narodzin ruchu hippisowskiego, a dla Charlesa okazał się idealną okazją do werbowania i indoktrynowania przyszłych członków Rodziny. Nie każdy jednak mógł do niej należeć, Manson wybierał głównie młode, białe kobiety z zamożnych rodzin.
Charles Manson i jego Rodzina
Chcąc zgłębić ideologiczną stronę funkcjonowania Rodziny znajdujemy zaledwie kilka stałych punktów. Niekwestionowanym jest przywódcza rola Mansona, którego członkowie traktowali jak boga. Kolejny element to podszyte rasizmem przekonanie o nieuniknionej, ogólnoświatowej wojnie ras (tzw. Helter Skelter), którą przetrwać mieli jedynie członkowie sekty. W różnych punktach i odmiennych interpretacjach pojawia się także przekonanie, że „śmierć jest niczym”. Stwierdzenie to powtarzane niczym mantra sprawiało, że członkowie Rodziny wyzbywali się moralnych skrupułów.
Wszystko to zaprawione było dużą dawką narkotyków (głównie LSD) oraz charyzmatyczną i hipnotyzującą osobowością Mansona, która zdecydowanie górowała nad jego wyglądem zewnętrznym. Miał zaledwie 160 centymetrów wzrostu, długie włosy, brodę i nieustannie był na bakier z higieną. Pomimo nieprzystającego do kanonu urody lat sześćdziesiątych wizerunku, Charles Manson nie miał problemu z nawiązywaniem nowych romansów, a seks stał się jednym z głównych czynników pozyskiwania nowych członków jego sekty. Znany i szeroko komentowany był proceder „użyczania” przez Charlesa swoich wyznawczyń osobom, o których protekcję się starał.
Mieszanka religijnego fanatyzmu, rasizmu, seksu i narkotyków stanowiła fundament Rodziny – przekonania jej członków odeszły daleko od hippisowskich źródeł. W 1969 roku siedzibą grupy stało się odizolowane od świata ranczo Spahn Movie. Tutaj Manson mógł bez najmniejszych trudności formować swych zwolenników filtrując informacje, które do nich docierały. Apokaliptyczne wizje przyszłości mieszały się z narkotycznymi majakami i poczuciem ciążącego na Rodzinie obowiązku uratowania białej rasy.
Morderstwo przy Cielo Drive
Wieczorem 8 sierpnia 1969 roku na ranczu Spahn czwórka członków Rodziny wsiada do samochodu, którym docierają później pod adres 10050 Cielo Drive w Beverly Hills. W żółtym Fordzie Falcon znajdują się: Susan „Sadie” Atkins, Patricia „Katie” Krenwinkel, Linda Kasabian i Charles „Tex” Watson – żadne z nich nie było wcześniej karane za akty przemocy. Krótko po północy podjeżdżają pod dom Sharon Tate i Romana Polańskiego, który w tym czasie przebywał w Londynie. Aby uniemożliwić wezwanie pomocy, Watson przecina przewody telefoniczne biegnące do rezydencji. Ubrani na czarno, uzbrojeni w noże myśliwskie przeskakują na teren posiadłości – jedynie Watson miał broń palną, rewolwer Buntline kaliber 22. Trójka wyznawców Mansona rusza do rezydencji pozostawiając Lindę Kasabian na czatach.
Po drodze natrafiają na Stevena Parenta, osiemnastolatka, który właśnie wracał z odwiedzin u dozorcy posiadłości. Watson najpierw atakuje go nożem, jednak później zmienia zdanie i oddaje cztery strzały zabijając Parenta na miejscu.
Polecamy e-book Agaty Łysakowskiej – „Damy wielkiego ekranu: Gwiazdy Hollywood od Audrey Hepburn do Elizabeth Taylor”:
Po włamaniu się do rezydencji mordercy spotykają w salonie pierwszą ze swych przyszłych ofiar – Wojciecha Frykowskiego, 32-letniego emigranta z Polski. Atkins związała mu ręce i poszła szukać pozostałych domowników. W sypialni znalazła Abigail Folger, 25-letnią dziedziczkę kawowego imperium i partnerkę Frykowskiego. Idąc dalej, w kolejnej sypialni natknęła się na Sharon Tate (26 lat) oraz Jay’a Sebringa (35 lat). Jeszcze niedawno byli parą, jednak Tate wybrała Polańskiego i porzuciła stylistę fryzur. Sharon była w ósmym miesiącu ciąży. „Sadie” po kolei sprowadziła wszystkich do salonu, gdzie czekał na nich Watson. Ten związał ofiary razem, okręcając im linę wokół rąk i szyj. Wcześniej przerzucił ją przez belkę stropową – próby uwolnienia się groziły więc uduszeniem.
Sebring widząc nieludzkie traktowanie ciężarnej Tate wstał by się do niej zbliżyć, jednak „Tex” strzelił do niego dwa razy, a gdy ten upadł na podłogę zaczął go dźgać nożem. Krótko po tym Frykowski zdołał oswobodzić ręce i rzucił się na Atkins. Ta jednak zdołała się obronić zadając mu kilka ciosów nożem. Ranny wybiegł z domu, gdzie dopadł go Watson, który nie tylko oddał do niego dwa strzały, ale też okładał go rewolwerem rozbijając mu czaszkę. Tymczasem w salonie Folger zdołała zdjąć pętle z szyi i podjąć próbę ucieczki. Podobnie jak w przypadku Polaka, Folger zdążyła jedynie wybiec na trawnik, gdzie dopadła ją uzbrojona w nóż Krenwinkel zadając jej dwadzieścia osiem ciosów. Niespodziewanie para morderców zauważyła podnoszącego się Frykowskiego. Nie zwlekając rzucili się na niego zadając kolejne rany – podczas sekcji koroner naliczył u niego pięćdziesiąt jeden ran kłutych, trzynaście urazów czaszki i dwie rany postrzałowe.
Ostatnia przy życiu pozostawała Tate, która błagała pilnującą ją Atkins o życie dla swego dziecka. „Sadie” pozostała niewzruszona i ugodziła zrozpaczoną Sharon nożem w brzuch. Później dołączył do niej Watson i wspólnie zadali żonie Polańskiego szesnaście ran kłutych. Następnie Atkins wzięła ręcznik, zanurzyła go we krwi Sharon i napisała na drzwiach frontowych słowo „Świnia”. Po wykonaniu zadania cała czwórka morderców wróciła na ranczo.
Dalsze losy
Od momentu, gdy gosposia Polańskich, pani Chapman, odkryła zwłoki rankiem 9 sierpnia, media oszalały prześcigając się w doniesieniach o zbrodni „upiększając” swe artykuły i relacje krwawymi i często nieprawdziwymi szczegółami. Jednak nie był to koniec dramatu. Kolejnego dnia mordercza czwórka wzmocniona obecnością Stevena „Clema” Grogana, Leslie „Lulu” Van Houten i samego Mansona wyruszyła na poszukiwania kolejnych ofiar.
Nie są znane konkretne powody dlaczego Charles wybrał dom przy Waverly Drive 3301 w Los Feliz. Wiadomo jedynie, że wcześniej pomieszkiwał w okolicy. Lokatorami byli tam 44-letni właściciel sieci sklepów, Len LaBianca, i jego 38-letnia żona, Rosemary. Manson związał małżeństwo, po czym wrócił do samochodu i nakazał Watsonowi, Krenwinkel i Van Houten ich zabić. Cała trójka zabrała noże. Lenowi zadali dwadzieścia sześć ciosów, wycieli na brzuchu słowo „Wojna” i wbili widelec do steków w szyję. Rosemary zadali czterdzieści jeden ran kłutych. Przed opuszczeniem domu namazali krwią swych ofiar słowa: „Śmierć świniom”, „Powstanie” i „Helter Skelter”.
Sprawców mordów schwytano dopiero pod koniec 1969 roku. Susan Atkins osadzona w zakładzie karnym za inne przestępstwo zwierzyła się jednej ze współosadzonych ze swojego udziału w wydarzeniach na 10050 Cielo Drive. Ta doniosła o wszystkim śledczym. Motywy kierujące Rodziną do dziś są niejasne. Vincent Bugliosi, jeden z prokuratorów oskarżających Mansona i członków jego sekty, jako motor ich działania podawał „Helter Skelter”, a więc chęć wywołania ogólnoświatowej wojny ras. Chociaż dzisiaj poddawany jest on w wątpliwość, to kalifornijski sąd przyjął takie uzasadnienie okrutnych morderstw.
Proces członków Rodziny zakończył się wyrokami dożywotniego więzienia w styczniu 1971 roku – w Kalifornii nie było kary śmierci. W jego trakcie wyszły na jaw inne zbrodnie grupy, między innymi okrutne morderstwo Gary’ego Hinmana. Sam Manson zmarł z powodu nagłego zatrzymania krążenia po czterdziestu sześciu latach w więzieniu, 19 listopada 2017 roku.
Bibliografia:
- Bugliosi Vincent, Curt Gentry, Helter Skelter. Prawdziwa historia morderstw, które wstrząsnęły Hollywood, Zysk i S-ka, Poznań 2019.
- O’Neil Tom, Piepenbring Dan, Manson. CIA, narkotyki, mroczne tajemnice Hollywood, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2019.
- Werner Paul, Polański. Biografia, Wydawnictwo Rebis, Poznań 2014.
Redakcja: Paweł Czechowski
Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!
Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!
Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/